W 79. minucie, po koszmarnym błędzie jednego z obrońców gości, Michał Paluch pędził w stronę w bramki KSZO i wyłożył piłkę do Szymona Raka, który podwyższa wynik spotkania na 2:0. Chwilę później Paluch zszedł z boiska, a w jego miejsce trener wstawił Irakliego Meskhię.