"Najgorszy zespół od dziesięcioleci" - Michael Owen krytykuje Manchester United i Ole Gunnara Solskjaera

- Nie sądzę, by skończyli sezon w topowej szóstce. Na chwilę obecną to zespół środka tabeli. Górna połowa jest prawdopodobna, ale nic więcej - uważa były reprezentant Anglii, który grał w Manchesterze w latach 2009-2012. pod koniec swojej kariery (wcześniej był piłkarzem m.in. Liverpoolu i Realu Madryt).

Ma powody do takich spekulacji, bo Czerwone Diabły zaczęły co prawda obecny sezon od efektownej (4:0) wygranej nad Chelsea, ale później już tak dobrze sobie nie radziły. Po 7 kolejkach Premier League Manchester United ma tylko 9 punktów i zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli (prowadzący Liverpool ma ich 21). To najgorszy początek sezonu od 30 lat. Niewiele lepiej radzą sobie w Lidze Europy, gdzie pokonali Astanę 1:0 i zremisowali na wyjeździe 0:0 z AZ Alkmaar.

Owena to jednak nie dziwi. - To najgorszy zespół Manchesteru United od dziesięcioleci. Od kiedy władzę w klubie przejął Sir Alex Ferguson. To się dzieje już od kilku lat i myślisz, że nie może być gorzej, a jest - mówi. Krytykuje również szkoleniowca zespołu, Ole Gunnara Solskjaera.

- W wielu przypadkach świadomie osłabił zespół, przez pozbycie się takich ludzi jak Lukaku, Herrera, Darmian, Sanchez, czy Smalling. Wiedział, że mógłby ulepszyć swój zespół tymi zawodnikami, ale chyba uznał, że musi zrobić kilka kroków w tył, by zrobić później kilka do przodu. Na razie jednak nadal się cofamy - podkreślał laureat Złotej Piłki z 2001 roku.

Ole Gunnar Solskjaer: Nigdy nie mówiłem, że to będzie łatwy sezon. Wielokrotnie powtarzałem, że będą wzloty i upadki