Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najsłabszy zespół ligi, ale najlepszy na świecie. Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce grają we wtorek ze Spójnią Gdynia

Paweł Kotwica
Sławomir Stachura
- Talant na pewno nastawi nas na Gdynię jak na najlepszy zespół na świecie - przed wtorkowym meczem PGNiG Superligi mówi piłkarz ręczny PGE VIVE Kielce, Mateusz Kus. Początek spotkania ze Spójnią Gdynia w Hali Legionów o 18.30.

RELACJA LIVE WE WTOREK OD GODZINY 18.30 TUTAJ

Spójnia, beniaminek PGNiG Superligi, to w tej chwili zdecydowanie najsłabszy zespół rozgrywek. Zgromadziła do tej pory tylko 7 punktów, przedostatni w zbiorczej tabeli KPR Legionowo ma o pięć oczek więcej.

W składzie zespołu z Gdyni są dwa znane kieleckim kibicom nazwiska - Jamioł i Luberecki. Rafał Jamioł to wychowanek klubu z Kielc, który trafił do Spójni z KSSPR Końskie; Jacek Luberecki to nowy zawodnik (kontrakt podpisano w niedzielę), który ostatnio grał w IV-ligowych rezerwach Fuechse Berlin. To syn dwukrotnego mistrza Polski w barwach Iskry Kielce, Henryka.

Jeśli już przy koligacjach rodzinnych jesteśmy, to w Spójni gra też Maciej Marszałek, syn Andrzeja, byłego zawodnika Wisły Płock, obecnie trenera. W gdyńskim zespole gra też dwóch doświadczonych zawodników - bramkarz Maciej Głębocki i prawoskrzydłowy Paweł Ćwikliński. Skład zespołu z Gdyni przetrzebiły ostatnio kontuzje, rozwiązano kontrakt z Oleksandrem Kirylienką.

W beniaminku doszło również ostatnio do zmiany trenera - Marcina Markuszewskiego zmienił były zawodnik Wybrzeża Gdańsk i między innymi klubów szwedzkich, hiszpańskich, duńskich i francuskich, również były reprezentant Polski, Dawid Nilsson.

Drużyna trenera Talanta Dujszebajewa zagra we wtorek bez Michała Jureckiego. Zawodnik, który ledwo wrócił do gry po drobnej kontuzji, a pokazał się z bardzo dobrej strony w trudnych meczach Ligi Mistrzów z SG Flensburg-Handewitt i THW Kiel, został przez Komisarza Ligi zawieszony na jeden mecz PGNiG Superligi. To efekt faulu, który „Dzidziuś” popełnił 24 stycznia w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin. Sędziowie wycenili to zagranie na dwie minuty kary, a Komisarz Ligi uznał, że Jurecki powinien dostać czerwoną i niebieską kartkę, więc zawiesił zawodnika.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

- Każdy zespół, który przyjeżdża do nas, gra bez obciążenia. Wszystko, co zagra, jest dla niego dobrym treningiem. Skupiamy się na sobie, mamy określony cykl przygotowań, ważny mecz w sobotę i traktujemy spotkanie ze Spójnią jako bardzo dobry trening, z pełnym respektem do przeciwnika. Wie-my, że kontuzje i rozwiązanie kontraktów zmniejszyło trochę wartość zespołu. Gdynia ma dużo zmian personalnych, odszedł trener, nie ma wiodących rozgrywających. Ale mamy ligę zawodową i takie zespoły mają się budować - mówi drugi trener PGE VIVE, Tomasz Strząbała.

- Cieszymy się, że mamy teraz dużo meczów u siebie, ponieważ ostatnio sporo graliśmy na wyjeździe. Kibice będą zadowoleni, bo będzie i Liga Mistrzów, i polska liga, i klasyk z Płockiem. Dla nas każdy dzień w domu to więcej czasu z rodziną i więcej czasu na treningi – mówi obrotowy kieleckiego zespołu, Mateusz Kus. - W Gdyni mają teraz nieciekawą sytuację, bo Robert Kamyszek jest kontuzjowany, a Oleksandr Kirilenko odszedł z klubu, są więc bez dwóch najlepszych zawodników, którzy tworzyli największe zagrożenie w pierwszym naszym spotkaniu. Myślę jednak, że chłopaki nie przyjadą się do nas położyć, część z nich pewnie nie grała jeszcze w Kielcach, więc będą chcieli się pokazać. My nie możemy pozwolić sobie na dekoncentrację, bo chcemy mieć komplet punktów, a poza tym przy takim podejściu łatwiej o kontuzję. A Talant na pewno nastawi nas na Gdynię jak na najlepszy zespół na świecie – dodaje Kus.

W sobotę o godzinie 16 w Hali Legionów PGE VIVE rozegra ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, podejmując Mieszkow Brześć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Najsłabszy zespół ligi, ale najlepszy na świecie. Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce grają we wtorek ze Spójnią Gdynia - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24