Nasz biegacz bohaterem! Michał Jamioł pracujący teraz w Straży Granicznej uratował tonącego Macedończyka [ZDJĘCIA]

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Michał Jamioł (z lewej) podczas służby w Macedonii z jednym z miejscowych policjantów.
Michał Jamioł (z lewej) podczas służby w Macedonii z jednym z miejscowych policjantów. Fot. Archiwum prywatne/Straż Graniczna/Dorota Kułaga
Bohaterskim wyczynem popisał się Michał Jamioł, znany kielecki biegacz i funkcjonariusz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Gdy odpoczywał po służbie w macedońskim Dojranie, zauważył tonącego mężczyznę. Od razu ruszył z pomocą i dzięki jego błyskawicznej reakcji nie doszło do tragedii.

Michał Jamioł jest dobrze znany sympatykom "królowej sportu" na Kielecczyźnie. Trenował w Budowlanych Kielce, KKL Kielce, zdobywając medale na mistrzostwach województwa. Rywalizował też w finałach mistrzostw Polski, specjalizując się w biegach na 800 i 1500 metrów. Na koncie ma również medale Akademickich Mistrzostw Polski i Mistrzostw Służby Granicznej w biegach przełajowych. Teraz biega hobbystycznie, startując w wielu imprezach w Kielcach i województwie, często razem z żoną Anną. A w imprezach dla dzieci rywalizują ich synowie - Antoni, Ignacy i Miłosz.

Przez osiem lat Michał Jamioł pracował w kieleckiej policji, a od sześciu lat jest funkcjonariuszem Straży Granicznej. Pod koniec czerwca wyjechał do Macedonii Północnej, razem z innymi funkcjonariuszami z Polski. W sumie w tej misji uczestniczyło 20 osób. -Była to już szósta wspólna operacja z Policją Republiki Macedonii. Pełniliśmy służbę w Dojranie, pilnując granicy macedońsko-greckiej, żeby nielegalnie nie trafiali tam imigranci. Jeździliśmy w patrolach z miejscową policją i w razie potrzeby reagowaliśmy - opowiadał nam Michał Jamioł.

3 sierpnia, a więc tuż przed zakończeniem misji do Macedonii, chorąży Michał Jamioł odpoczywał po służbie przed hotelem w Dojranie, razem ze znajomymi. W pewnym momencie w odległości 30 metrów zobaczył mężczyznę, który niepewnie zachowywał się w wodzie. Po chwili obserwacji zdał sobie sprawę, że zaczyna się topić. -Zaczął wykonywać niekontrolowane ruchy. Widać było, że ma problem. Nie czekałem, od razu pobiegłem i skoczyłem do wody. Mężczyzna już był pod lustrem wody.
Zanurkowałem, złapałem go za rękę i doholował w miejsce, gdzie wyczuwalny był już grunt pod nogami. Następnie dociągnąłem go na brzeg, gdzie powoli odzyskiwał sprawność psychofizyczną. Myślę, że gdybym nie skoczył do wody, to by się utopił, bo był już pod wodą. Ciesze się, że udało się go uratować - mówił Michał Jamioł, który jest wszechstronnie wyszkolonym funkcjonariuszem Placówki Służby Granicznej w Kielcach oraz ratownikiem wodnym i medycznym.

Nie wie, co się stało, czy ten Macedończyk przeliczył swoje możliwości, czy też spanikował, bo noga zaplątała mu się w krzaki, które są w tym jeziorze i dlatego jest ono tak zdradliwe. Faktem jest, że kielczanin uratował mu życie i dostał już z tego powodu wiele gratulacji. -Cały Michał. Dlaczego mnie to nie dziwi... napisała na Facebooku jego żona Ania, która jest dumna z wyczynu swojego męża.

Ogromnie wdzięczny za uratowanie życia był też Macedończyk. Michał Jamioł na brzegu przekazał go pod opiekę znajomych, którzy przebywali wraz z nim na plaży. Po paru godzinach 45-letni mężczyzna odwiedził funkcjonariusza w hotelu. Wraz z żoną i dwójką dzieci przyszedł podziękować za ocalenie życia.

Dumna z postawy swojego funkcjonariusza jest też Straż Graniczna. "Serdecznie gratulujemy naszemu bohaterowi. Jesteśmy dumni z Jego postawy i życzymy jak najwięcej sukcesów w służbie, życiu prywatnym oraz zmaganiach sportowych" - czytamy na stronie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nasz biegacz bohaterem! Michał Jamioł pracujący teraz w Straży Granicznej uratował tonącego Macedończyka [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24