Polak na parkiecie przebywał przez 23 minuty, w tym czasie zdołał oddać pięć rzutów, trafił trzykrotnie. Jeden punkt dołożył po wykorzystaniu rzutu wolnego. Łodzianin zapisał jeszcze na koncie dziewięć zbiórek, z czego cztery w ofensywie. Miał też jedną stratę i jedno przewinienie.
Czarodzieje ze stolicy kraju stawiali dzielny opór Kawalerzystom, ale siły zabrakło im w decydującej kwarcie. W czwartej odsłonie gry rzucili tylko 16 punktów, tracąc 23. Wizards zajmują ósme miejsce w Konferencji Wschodniej NBA. Ekipa Lebrona Jamesa wygrała po raz 18 w ostatnich 19 meczach, są drugą ekipą Wschodu. To właśnie Lebron James doprowadził Cavaliers do zwycięstwa z Waszyngtonem. Amerykanin rzucił 20 punktów, miał 15 asyst i 12 zbiórek. Swoje dorzucił też Kevin Love, który uzyskał 25 punktów. Po stronie Waszyngtonu znowu najskuteczniejszy był Bradley Beal (27 punktów).
Ekipie Gortata mocno starał się pomóc John Wall. Największa gwiazda Wizards dołożyła 15 punktów, 10 zbiórek i dziewięć asyst. Pamiętajmy, że rozgrywający Wizards wraca dopiero po kontuzji.
Niedziela w NBA:
Toronto Raptors - Sacramento Kings 108:93, Washington Wizards - Cleveland Cavaliers 99:106, Brooklyn Nets - Indiana Pacers 97:109, Detroit Pistons - Orlando Magic 114:110
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?