Nici z transferu Grosickiego. "Francuzi nie zachowali się fair, tak się nie załatwia interesów"
Press Focus / x-news
W ostatnim dniu okienka transferowego Kamil Grosicki był o krok od transferu z Rennes do Burnley. Reprezentant Polski przeszedł nawet testy medyczne w Manchesterze, ale w związku z działaniami jego obecnego klubu nie doszło do finalizacji umowy. - W ostatniej chwili zażądali dodatkowych pieniędzy. Tak się nie załatwia interesów - podsumował Przemysław Pełka.