Nie żyje znany kierowca rajdowy. Ken Block zginął w wypadku. Osierocił trójkę dzieci

Były kierowca WRC, artysta gymkhany i założyciel Hoonigan, Ken Block, zginął w poniedziałek w wypadku skutera śnieżnego. Informację tę potwierdził jego zespół i władze lokalne.

"Z głębokim żalem możemy potwierdzić, że Ken Block zginął dzisiaj w wypadku na skuterze śnieżnym" – czytamy w oświadczeniu Hoonigana. "Ken był wizjonerem, pionierem i ikoną. A co najważniejsze, ojcem i mężem. Będzie nam go niewiarygodnie brakowało" - dodano.

Biuro szeryfa hrabstwa Wasatch w Utah potwierdziło śmierć Blocka w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. 55-letni kierowca wbiegał po stromym zboczu, gdy jego skuter śnieżny "przewrócił się i wylądował na nim" – poinformowała policja.

Block jechał z grupą, ale był sam, kiedy doszło do incydentu. Został uznany za zmarłego na miejscu zdarzenia.

Pozostawił żonę Lucy i troje dzieci.

Block cieszył się ogromną popularnością w świecie wyścigów. Stworzył zabawny serial wideo Gymkhana, w którym pokazywał śmiałą, szybką, ale też chirurgicznie precyzyjną jazdę.

Sportowiec był też współzałożycielem DC Shoes, zaczął startować w rajdach w Stanach Zjednoczonych w 2005 roku, początkowo w serii Rally America, a następnie sporadycznie w WRC po podpisaniu kontraktu z Fordem w ramach zespołu, który był znany jako Monster World Rally Team.

Zajął drugie miejsce w Global Rallycross Championship w 2015 roku, po czym przeniósł się do FIA World Rallycross Championship w następnym roku.

Block i Hoonigan rozstali się z Fordem na początku 2021 roku, zanim połączyli siły z Audi, aby prowadzić elektryczny samochód rajdowy S1 niemieckiego producenta.

rs