Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemożliwe! Gabriel Slonina wybrał Stany Zjednoczone, choć dostał powołanie od Czesława Michniewicza

DW
Gabriel Slonina otwarcie nie deklarował swojej przynależności. Mówił, że czuje się Polakiem, ale jest też Amerykaninem i ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Wydawało się, że skoro otrzymał powołanie od Czesława Michniewicza, to problem jest rozstrzygnięty. Pozory mylą. W piątek wieczorem 18-letni bramkarz podjął i uargumentował swoją decyzję.

Gabriel Slonina będzie reprezentował Stany. Wydał oświadczenie

"Marzeniem wszystkich sportowców jest możliwość reprezentowania swojego kraju na najwyższym poziomie międzynarodowym. Na ten zaszczyt i możliwość można zasłużyć tylko ciężką pracą, wytrwałością i poświęceniem.

Zawsze uważałem się za Polaka w pierwszym pokoleniu, który jest bardzo dumny ze swoich korzeni i dziedzictwa. Moi rodzice, podobnie jak wiele innych osób, wyemigrowali do USA w poszukiwaniu lepszych możliwości.

Już od jakiegoś czasu wiem, że mam wyjątkowy przywilej bycia obywatelem dwóch państw. Ale wiem, że w sporcie trzeba podjąć decyzję, dla kogo chce się rywalizować na arenie międzynarodowej.

Być Polakiem to znaczy być niezwykle pracowitym, mieć wiarę, nigdy nie odmawiać bliskim, trwać w trudnych chwilach i dbać o swoją rodzinę. Kocham wszystko, co wiąże się z moimi korzeniami, od ludzi, przez jedzenie, po miasta. Jestem też niezmiernie wdzięczny za możliwość gry w Polsce.

Mimo to moje serce jest amerykańskie. Ten kraj dał mi i mojej rodzinie wszystkie możliwości, o jakie tylko mogłem prosić. Popychał mnie naprzód i wspierał w dobrych i złych chwilach. Rozumiem przywilej noszenia na piersi amerykańskiego herbu, a jedynym momentem, w którym spuszczę głowę, będzie ucałowanie go. Ameryka jest domem i to właśnie ją będę reprezentował. Dziękuję wszystkim za wsparcie i zrozumienie."

Wizytę złożył mu sam selekcjoner

Gabriel Slonina w ostatnich miesiącach zyskiwał znacznie na popularności. 18-letni bramkarz z polskimi korzeniami przebojem wdarł się do pierwszego składu Chicago Fire. W ośmiu meczach obecnego sezonu zachował pięć czystych kont i już niebawem może wywalczyć głośny transfer.

Piłkarz urodził się z Addison w stanie Illinois, ale ma polskie korzenie. W grudniu otrzymał nawet powołanie do seniorskiej reprezentacji USA. Wziął udział w zgrupowaniu, lecz w meczu towarzyskim z Bośnią i Hercegowiną nie zadebiutował. Niedawno kontrakt młodziana został przedłużony do końca 2023 roku.

REPREZENTACJA w GOL24

Powołania do reprezentacji na mecze Ligi Narodów z trzema rywalami są dla niektórych zawodników perfekcyjną szansą, aby na stałe zagościć w notatniku Czesława Michniewicza. Może nie imponują formą i nie grają regularnie w klubie, ale mają za to umiejętności, które uznaje selekcjoner na poszczególnych pozycjach. Kto zyska na majowo-czerwcowym zgrupowaniu?

Ostatnia szansa przed MŚ 2022. Oni mogą dużo zyskać u selekc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niemożliwe! Gabriel Slonina wybrał Stany Zjednoczone, choć dostał powołanie od Czesława Michniewicza - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24