Piotr Orczyk w sezonie 2022/2023 już nie zagra z powodu kontuzji
W drugim secie czwartkowego meczu Trefla Gdańsk ze Ślepskiem Malow Suwałki Piotr Orczyk upadł na ziemię i doznał kontuzji kolana. Zawodnik w piątek, 7 października przeszedł szereg badań i konsultację lekarską, a te, niestety, potwierdziły najgorszą diagnozę. 29-letni przyjmujący zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. To oznacza konieczność operacji oraz około 9 miesięcy rehabilitacji.
Siatkarz z Suwałk przyjechał do Gdańska, gdzie trafił w ręce specjalistów. Przeszedł badania w jednym z punktów sieci centrów diagnostyki obrazowej Affidea, a także konsultację lekarską u doktora Pawła Rybaka w gdańskiej klinice Rehasport.
- Nawet ciężko znaleźć słowa, by powiedzieć, jak wielki to jest pech dla Piotra i klubu. W pierwszym meczu z Barkomem Każany Piotr zdobył statuetkę MVP, był liderem na boisku, miał grać tutaj pierwszoplanowe skrzypce i niestety już w drugiej kolejce te plany przekreśliła kontuzja. Teraz najważniejszy jest zabieg rekonstrukcji więzadła, a następnie zapewnimy Piotrowi jak najlepszą rehabilitację, aby mógł jak najszybciej wrócić do pełni sił. W Gdańsku mamy świetnego fachowca, fizjoterapeutę Piotra Ślugajskiego, i jestem spokojny, że pomoże on Piotrowi powrócić do zdrowia – mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Niestety, nie jest to pierwszy tak poważny uraz siatkarza z Gdańska. W grudniu 2020 roku na treningu identycznej kontuzji doznał przyjmujący Mateusz Mika. W ubiegłym sezonie, w styczniu 2022 roku ten sam los w spotkaniu z Aluronem Wartą Zawiercie wykluczył z gry środkowego bloku Pablo Crera.
– Nikt z nas nie zakładał takiego scenariusza na początek sezonu, oczywiście sprawdzamy teraz rynek, ale pamiętajmy, że mając Lukasa Kampę, Jana Martineza Franchiego i Luke’a Perry’ego powinniśmy rozglądać się za polskimi zawodnikami, a ci nie są dostępni. Pamiętam, jak w styczniu kontuzji doznał Pablo Crer i pięć miesięcy później statuetkę dla Odkrycia Sezonu PlusLigi odbierał Karol Urbanowicz. Wierzę, że z każdej historii, nawet najbardziej pechowej, może wynikać pozytyw i teraz będzie to szansa dla Mikołaja Sawickiego, czy Kuby Czerwińskiego. Wiem jedno, sztab szkoleniowy mamy na poziomie topowych drużyn PlusLigi, więc jestem przekonany, że i w tej sytuacji sobie poradzimy – dodaje szef Trefla Gdańsk.
W 3. kolejce PlusLigi gdańszczanie zagrają we wtorek, 11 października o godz. 17.30 w hali Ergo Arena z Cuprumem Lubin.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?