Korzeniecki przez ostatnie pół roku był zawodnikiem Radomiaka Radom, po tym, jak do zespołu z województwa mazowieckiego przeszedł z pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec. 21-letni defensywny pomocnik nie był jednak piłkarzem, z którego chętnie korzystałby trener Mariusz Lewandowski. Korzenieckiego w ekstraklasie w barwach tej drużyny nie zobaczyliśmy. Miał jednak okazję raz zaprezentować się szerzej kibicom z Radomia, występując przez 45 minut w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski (przeciwko RKS Radomsko 3:0). Wówczas w tym spotkaniu zaliczył asystę.
Zobacz też: Warta Poznań dopina pierwszy transfer w tym zimowym okienku! Stefan Savić przechodzi testy medyczne
- Nikolas dołącza do nas, by zwiększyć rywalizację w zespole. Jednym z celów, które sobie postawiliśmy przed tym okienkiem transferowym było poszerzenie kadry pierwszej drużyny. Chcemy to zrobić po to, by każda jednostka treningowa była walką o miejsce w kadrze meczowej, by nikt nie był spokojny o swoje miejsce. Nikolas ma świetny charakter, chce się rozwijać i wierzymy w to, że z tygodnia na tydzień jego rola w zespole będzie rosła
– mówi Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Warty Poznań.
W styczniu Korzeniecki rozwiązał jednak umowę z Radomiakiem i został wolnym zawodnikiem. Z tej opcji postanowiła skorzystać Warta Poznań. Umowa z zawodnikiem została zawarta do końca trwających rozgrywek z opcją przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.
21-letni pomocnik ma dwa paszporty - polski oraz kanadyjski. Urodził się on w Vancouver i tam rozpoczął swoją przygodę z piłką nożną w klubie Port Moody Soccer Club. W wieku 16 lat przeprowadził się do ojczyzny swoich rodziców i rozpoczął grę w akademii Śląska Wrocław.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?