Nowy stadion Ruchu Chorzów - prezydent Michałek chce postawić 1 trybunę, może 2-3. Nie będzie się sądzić, jak radził premier Morawiecki

Tomasz Kuczyński
W sierpniu 2015 roku w UM Chorzów zaprezentowano makietę nowego stadionu dla Ruchu.
W sierpniu 2015 roku w UM Chorzów zaprezentowano makietę nowego stadionu dla Ruchu. Maciej Glapiński
Szymon Michałek, prezydent Chorzowa, ciągle nie dostał odpowiedzi od ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa w sprawie spotkania dotyczącego dofinansowania nowego stadionu przy ulicy Cichej. Michałek zapewnia, że bez państwowych środków też zacznie budować nowy obiekt przy Cichej, chociażby… jedną trybunę.

Szymon Michałek nie pójdzie do sądu

Chorzów miał dostać dofinansowanie na stadion w wysokości 103.939.024 zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki z „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - edycja 2023”. Po zmianie władzy minister Sławomir Nitras dał do zrozumienia, że tych pieniędzy nie będzie, bo ministerstwo pod jego kierownictwem ma inne priorytety, o czym mówił na nowym stadionie w Sosnowcu.

Natomiast były premier Mateusz Morawiecki przekonywał niedawno, że powinna obowiązywać ciągłość władzy i miasto lub klub powinny sądzić się z państwem polskim w tej sprawie. Morawiecki sam nawet chciał być świadkiem.

Szymon Michałek był gościem programu TVP 3 Katowice „Protokół rozbieżności” i prowadzący redaktor Marcin Zasada zapytał, czy prezydent będzie się sądził z państwem polskim...

- Nie zamierzam, powiem szczerze. Chciałbym jednak tę moją pierwszą kadencję, pierwszą z dwóch, spędzić na pracy, a nie na sali sądowej… odparł Michałek.

Prezydent Chorzowa chce poczekać w korytarzu w ministerstwie

Chorzów ciągle nie dostał oficjalnego stanowiska MSiT w sprawie dofinansowania stadionu.

- Staram się umówić na spotkanie z nowym ministrem sportu. Na razie nie znalazł dla mnie czasu. Zabiegam o spotkanie. Nawet jeżeli nie będę miał zaproszenia, to stwierdziłem już, że w ostateczności pojadę do Warszawy bez zaproszenia i po prostu usiądę, grzecznie poczekam w korytarzu aż na ministra trafię - stwierdził prezydent.

Michałek przyznał, że do tej pory ani razu nie rozmawiał z Nitrasem.

Na argument, że stadiony w Polsce zazwyczaj są budowane z publicznych, ale miejskich pieniędzy (a nie państwowych) stwierdził:

- Wiele stadionów było zbudowanych z publicznych pieniędzy, nie tylko miejskich. Było Euro 2012 i tak kilka stadionów zbudowano z budżetu centralnego. Również stadion Pogoni Szczecin, bliskiej ministrowi Nitrasowi, który kilka lat temu był w mojej sytuacji i upominał się o pieniądze na ten stadion - przypomniał Michałek.

Kiedy zacznie się budowa stadionu?

W Chorzowie biorą pod uwagę też wariant budowy bez pomocy budżetu państwa.

- Niezależnie od tego jak się ta sprawa zakończy jeśli chodzi o dofinansowanie, to my chcemy przeć do przodu z pracami. Jeżeli starczy nam na jedną trybunę, to zrobimy jedną, jeżeli na 2-3, to zrobimy 2-3. W trakcie mojej pierwszej kadencji chcemy rozpocząć budowę czegokolwiek. Pokażemy w ten sposób partnerom, rządowi, że nam rzeczywiście zależy, bo do tej pory w Chorzowie tylko rozmawiamy o tym stadionie. Tak było od 14 lat, a ja chce pokazać zmianę w tym temacie - przekonywał prezydent.

Jak Szymon Michałek poradzi sobie, jeśli nic nie wskóra w ministerstwie?

- Zacznę z tym, co mamy, czyli ze środkami własnymi - zapowiedział prezydent, dając do zrozumienia, że po sprzątaniu po swoim poprzedniku znajdzie budżetowe oszczędności, które pozwolą na rozpoczęcie budowy stadionu.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24