Oceniamy żużlowców Falubazu Zielona Góra po meczu z ROW-em Rybnik. Był król toru, ale wpadła też jedna „trójeczka”
Damian Pawliczak: 4
Damian Pawliczak 5+1 (3,2*,d): Junior Falubazu wrócił do składu drużyny po krótkiej przerwie. Przed meczem mówił: - Zadowolony jestem, bo w tym sezonie w Zielonej Górze nie przywiozłem jeszcze żadnego „zera”, mam nadzieję, że tak pozostanie.
No i masz, wykrakał. Tyle, że pierwsze „zero”, tak naprawdę jest „defektem”. Rozsypany silnik pozbawił Damiana pewnego punktu. Ten punkt byłby poparty bonusem, gdyby nie… pech Patryka Dudka (w momencie awarii motocykla jechał przed Damianem Pawliczakiem). W pozostałych dwóch wyścigach zielonogórski młodzieżowiec był bezbłędny mimo wypadku, po ataku rywala. W powtórce biegu „Damianek” pojechał jednak tak, jakby nic się nie stało.
RELACJA I ZDJĘCIA Z MECZU:Falubaz gromił, choć wybuchały silniki i strzelały łańcuchy
ZOBACZ TEŻ:Wielka galeria kibiców z meczu Falubaz - ROW. Szukajcie sikę na trybunach
POLECAMY:Falubaz pięknie walczył w Lesznie. Mało brakowało... [ZDJĘCIA]
POLECAMY:Pamiętacie Oliwię Brówkę? Pierwszą Miss Startu z Falubazu
WIDEO: Tomasz Walczak i Damian Pawliczak przed meczem Falubaz - ROW