Odra Opole - GKS Tychy 1:5 RELACJA, WYNIK Tyszanie nadal są w grze o bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy!

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
6.06.2021. Mecz 33. kolejki Fortuna 1. Ligi: Odra Opole - GKS Tychy 1:5.
6.06.2021. Mecz 33. kolejki Fortuna 1. Ligi: Odra Opole - GKS Tychy 1:5. Twitter/GKS Tychy
W niedzielę 6.06.2021 r. w meczu 33. kolejki Fortuna 1. Ligi GKS Tychy wygrał z Odrą w Opolu 5:1 (1:1). Dzięki temu zwycięstwu tyszanie przed ostatnią kolejką nadal mają szansę na bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy.

- Chcemy dać sobie szansę, aby w ostatniej kolejce nadal liczyć się w grze o miejsca 1-2, żeby jeszcze to dziś się nie rozstrzygnęło - mówił przed niedzielnym meczem trener tyszan Artur Derbin. Pod nieobecność zawieszonego na trzy mecze Łukasza Grzeszczyka na jego pozycji zagrał Sebastian Steblecki, a opaskę kapitańską założył Maciej Mańka.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Odra Opole - GKS Tychy

Początek należał do GKS-u Tychy

GKS rozpoczął z animuszem i już w 1. minucie miał dobrą okazję na gola. Steblecki wypuścił w „uliczkę” Bartosza Biela, który strzelił z pola karnego. Za sprawą interwencji Łukasza Winiarczyka piłka przeleciała obok słupka. Tyszanie atakowali i dziesięć minut później Mańka strzałem z ostrego kąta zatrudnił 17-letniego bramkarza Odry Błażeja Sapielaka.

Gospodarze potrzebowali trochę czasu, aby zagrozić tyskiej bramce, aż w 19. minucie uderzył Miłosz Trojak i Konrad Jałocha złapał piłkę. Cztery minuty później zza pola karnego strzelił Maciej Wróbel sprawiając więcej problemów bramkarzowi GKS-u.

Goście prowadzili, ale Odra szybko odpowiedziała

W 28. minucie było blisko gola dla tyszan, gdy Wiktor Żytek strzelił z woleja tuż przy słupku. GKS Tychy dopiął swego w 36. minucie. Mańka idealnie dośrodkował do Stebleckiego, który głową z sześciu metrów pokonał bramkarza Odry. Strzelec bramki podbiegł w kierunku miejsca, gdzie na trybunach siedział Grzeszczyk.

Goście krótko cieszyli się z prowadzenia, bo po pięciu minutach było 1:1. Kacper Tabiś chciał wstrzelić piłkę w pole bramkowe, piłka odbiła się od Bartosza Szeligi i zmyliła Jałochę.

Piech nie wykorzystał okazji i Odra dostała trzeci cios

W drugiej połowie oba zespoły dążyły do zdobycia gola. W momencie, kiedy Odra atakowała, GKS skontrował gospodarzy. Szymon Lewicki zagrał do Biela, którego strzał odbił bramkarz, a piłkę z bliska wepchnął do bramki Jakub Piątek.

Odra znów mogła szybko wyrównać. Wprowadzony do gry Arkadiusz Piech wpadł w pole karne i Jałocha z trudem obronił jego strzał (65. minuta).

GKS Tychy podwyższył na 3:1 w 69. minucie. Kamil Kargulewicz przedarł się prawą stroną, posłał piłkę w pole karne, a Biel efektowną główką pokonał Sapielaka.

Na 4:1 podwyższył Kargulewicz, który popisał się indywidualną akcją i wręcz ośmieszył obrońców. W doliczonym czasie wynik ustalił Mańka, a sędzia zaraz potem zakończył mecz.

GKS Tychy w ostatniej kolejce w niedzielę 13 czerwca podejmie ŁKS Łódź (godz. 12.40).

Odra Opole - GKS Tychy 1:5 (1:1)

Bramki: 0:1 Sebastian Steblecki (36), 1:1 Bartosz Szeliga (41-samobójcza), 1:2 Jakub Piątek (60), 1:3 Bartosz Biel (69), 1:4 Kamil Kargulewicz (88), 1:5 Maciej Mańka (90+3)

Odra: Sapielak - Tabiś, Wypych, Kostrzycki, Winiarczyk - Mikinić (66. Żak), Trojak, Drewniak (76. Kort), Wróbel, Nowak (76, Surzyn) - Czapliński (62. Piech).

GKS Tychy: Jałocha - Mańka, Sołowiej, Szymura, Szeliga - Biel (71. Moneta), J. Piątek (72. Paprzycki), Żytek (78. Norkowski), Steblecki, K. Piątek (46. Kargulewicz) - Lewicki (84. Kasprzyk).

Żółte kartki: Wróbel, Trojak - Żytek, J. Piątek, Szeliga, Moneta

Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Widzów: 980

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24