Odważna deklaracja pomocnika Lecha Poznań. Do Florencji po awans? "Nikt z nas nie myśli, że ten dwumecz jest przegrany"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Wideo
od 16 lat
Lech Poznań przegrał z Fiorentiną 1:4, co sprawia, że sytuacja Kolejorza przed rewanżem jest beznadziejna. Wielu kibiców oraz dziennikarzy praktycznie pogodziło się z odpadnięciem z Ligi Konferencji Europy. Filip Marchwiński, który wystąpił w tym spotkaniu od pierwszej minuty, zapewnia jednak, że żaden z piłkarzy nie podchodzi do tego w taki sposób.

Marchwiński w spotkaniu z Fiorentiną wystąpił od początku spotkania. To był jego pierwszy występ w podstawowym składzie od meczu z Villarrealem (3:0), które odbyło się 3 listopada. Co więcej, dla pomocnika niebiesko-białych było to także pierwsze spotkanie w europejskich pucharach od pierwszej do ostatniej minuty. Pomimo niekorzystnego wyniku, 21-latek zapewnia, że we Florencji postarają się wywalczyć korzystny rezultat.

- To jest dopiero pierwsza połowa dwumeczu. We Florencji będziemy się starać zrobić jak najlepszy wynik. Nikt z nas tutaj nie myśli, że ten dwumecz jest już przegrany. W niedzielę czeka nas mecz z Legią. Musimy się dobrze przygotować i go po prostu wygrać - powiedział pomocnik Lecha Poznań, Filip Marchwiński.

Młodzieżowiec Kolejorza wypowiedział się także o czwartkowej decyzji UEFY ws. zawieszenia Bartosza Salamona. Jak sam przyznał, wszyscy w klubie byli niezwykle zdziwieni, że w dniu meczu, w którym stawką jest awans do półfinału, informuje się o takiej decyzji.

- Ogromne zdziwienie. Szok, że taka sytuacja wyszła akurat dzisiaj, dosłownie kilka godzin przed meczem. Są różne sytuacje i musieliśmy skupić się na meczu. Zostawić to z tyłu głowy. Na pewno to jest duża strata dla nas - powiedział Filip Marchwiński.

Kibice Lecha Poznań pobili rekord frekwencji na trybunach w tym sezonieZobacz zdjęcia z trybun --->

Kibice Lecha Poznań ustanowili rekord frekwencji w tym sezon...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odważna deklaracja pomocnika Lecha Poznań. Do Florencji po awans? "Nikt z nas nie myśli, że ten dwumecz jest przegrany" - Głos Wielkopolski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24