Arka dokonała czwartego wzmocnienia przed ekstraklasą. Do drużyny dołączył, co bynajmniej nie jest niespodzianką, Dariusz Zjawiński, który trenował we wtorek trenował z zespołem. Żółto-niebiescy są już coraz bliżej skompletowania kadry na ekstraklasę.
29-letni zawodnik ostatnie dwa sezony spędził w Cracovii, a w przeszłości był też graczem Dolcanu Ząbki, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Odry Wodzisław Śląski czy Legii Warszawa.
W Krakowie Zjawiński nie zachwycał. Grał regularnie, ale przeważnie mecz zaczynał na ławce rezerwowych. W ciągu dwóch lat zdobył łącznie cztery gole w ekstraklasie (po dwa na seozn). Te liczby nie robią wrażenia.
W tej sytuacji powstaje sporo ryzyko. 29-letni napastnik nie zjawia się w Gdyni jako renomowany zawodnik, lecz taki, który spróbuje się odbudować i udowodnić, że ekstraklasa to nie są dla niego zbyt wysokie progi. A co do tego można mieć spore wątpliwości.
Zjawiński błyszczał dotychczas tylko w I lidze. Trzy lata temu wyśmienicie spisywał się w Dolcanie, dla którego zdobył - w 32 występach - aż 21 goli. Został nawet wtedy królem strzelców. Taki przebłysk sprawił, że trafił do Cracovii.
29-letni piłkarz podpisał roczny kontrakt z Arką, ale istnieje możliwość jego przedłużenia. Zjawiński już we wtorek dołączył do drużyny, która wskoczyła na wyższe obroty. W poniedziałek gdynianie rozpoczęli już prawdziwe przygotowania, a wczoraj odbyli już dwie jednostki treningowe.
Alternatywą dla Zjawińskiego, choć niewykluczone, że ostatecznie zostanie pierwszą opcją, ma być Paweł Abbott. Najlepszy strzelec żółto-niebieskich w poprzednim sezonie dochodzi już do pełni sił i wciąż negocjuje warunki nowego kontraktu z władzami klubu.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
