Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec Djokovicia nie pojawił się na półfinale Australian Open. Srdjan Djoković chciałby wyciszyć swój haniebny występek

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Novak Djoković w półfinale Australian Open z Tommym Paulem zagrał bez wsparcia swojego ojca Srdjana z loży VIP-ów
Novak Djoković w półfinale Australian Open z Tommym Paulem zagrał bez wsparcia swojego ojca Srdjana z loży VIP-ów EPA/PAP
Organizatorzy Australian Open poinformowali, że Djoković senior nie pojawi się na dzisiejszym półfinale syna Novaka Djokovicia z Tommym Paulem. Decyzja Srdjana Djokovicia podjęta została po środowym incydencie przed wejściem na kort centralny Melbourne Park po meczu „Nole” z Rosjaninem Andriejem Rublowem. Ojciec serbskiego tenisisty pozował do zdjęcia z mężczyzną ubranym w T-shirt z literą Z – sympolizującą inwazję Rosji na Ukrainę i trzymającym rosyjską flagę z wizerunkiem Władimira Putina, a także nawoływał: „Niech żyją Rosjanie!”. Eksponowanie symboleirosyjskiej agresji na Ukrainie jest zakazane przez organizatorów AO podczas trwania turnieju.

„W następstwie wydarzeń, które miały miejsce w środę wieczorem, szybko podjęliśmy działania, aby wraz z policją i naszymi służbami bezpieczeństwa usunąć ze stadionu inicjatorów protestu. Przez cały czas trwania turnieju rozmawialiśmy z graczami i ich zespołami o tym, jak ważne jest, aby nie angażować się w żadne działania, które prowadzą do zakłócenia porządku” – powiadomili w oświadczeniu organizatorzy turnieju wielkoszlemowego w Melbourne.

Ojciec Djokovicia: Nie chciałem być w to wciągany

Srdjan Djoković – ojciec 21-krotnego triumfatora Wielkiego Szlema wydał oświadczenie potwierdzające, że nie weźmie udziału w dzisiejszym półfinale:

– Jestem tutaj tylko po to, aby wspierać mojego syna. Nie było moją intencją prowokowanie takich nagłówków czy zamieszek. Wyszedłem na ulicę z kibicami Novaka, jak po wszystkich meczach mojego syna, żeby świętować jego zwycięstwo i robić sobie z nimi zdjęcia. Nie chciałem być w to wciągany – oznajmił Srdjan Djoković.

Serbowie bronią Srdjanie Djokovicia i tłumaczą jego słowa

Serbscy dziennikarze twierdzą, że ojciec Novaka Djokovicia nie zawołał „Niech żyją Rosjanie”, pozując z kibicami, którzy wnieśli rosyjską flagę na Australian Open.

„Wczoraj widziałem wiele błędnych tłumaczeń: Srdjan Djoković mówi »Živeli, ljudi«, co w tym kontekście tłumaczy się jako »Na zdrowie chłopaki«, a także oznacza »do widzenia«” – napisał Sasa Ozmo.

Anna Mitrić dodała, że ​​słowo Russijani, które przypisuje się Djokoviciowi seniorowi, nie jest serbskie i byłoby raczej używane w tym kontekście jako Ruski naród. Zaapelowała do anglojęzycznych dziennikarzy, aby podczas cytowania zwracali się o pomoc do native speakerów i wyjaśniła, dlaczego serbskie media nie zareagowały natychmiast.

„Głównym powodem, dla którego serbska prasa nie spieszy się z odpowiedzią na tę głośną wiadomość, jest to, że nie byliśmy na terenie w ciągu dnia. Mówiąc za siebie, staram się nie tweetować ani nie publikować niczego, chyba że jestem pewna, że mam rację”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24