Opinie po meczu Radomiak Radom - Górnik Łęczna (ZDJĘCIA)

KK
fot. Michał Nowak / echodnia.eu
W spotkaniu 17. kolejki sezonu 2018/19 II ligi, Górnik Łęczna przegrał na wyjeździe z Radomiakiem Radom aż 1:5. Po meczu w szeregach zielono-czarnych panowały minorowe nastroje, natomiast zadowolenia z wyniku nie ukrywali gospodarze.

Sławomir Nazaruk (trener Górnika Łęczna):
Zwycięstwo Radomiaka było zasłużone, choć w moim odczuciu trochę zbyt okazałe. Rywale byli bardzo konkretni i prawie wszystkie swoje sytuacje zamienili na bramki, a nam się to nie udało i stąd taki wysoki wynik. Myślę, że decydującym momentem był fragment gry po przerwie, po którym straciliśmy trzecią bramkę, z mojej perspektywy z wątpliwego karnego. Mieliśmy wtedy inicjatywę i okazje bramkowe i gdybyśmy doprowadzili do stanu 2:1, ten mecz mógłby zupełnie inaczej wyglądać. Jednak przeciwnicy strzelili nam z karnego, a potem zbyt łatwo traciliśmy kolejne gole. Szacunek dla drużyny gospodarzy, którzy potrafili wykorzystać nasze momenty dekoncentracji. Dlaczego w pierwszym składzie nie zagrał Patryk Szysz? Ponieważ w trakcie tego tygodnia był chory i nie trenował w normalnym mikrocyklu, więc musieliśmy go oszczędzić. Generalnie to w ogóle nie planowałem go wpuszczać na boisko.

Dariusz Banasik (trener Radomiaka Radom):
Całkowicie się zgadzam z trenerem Nazarukiem, bo podobnie odbieram ten mecz. Przed spotkaniem zastanawialiśmy się jak drużyna zareaguje, ponieważ w środę byliśmy w bardzo dobrej dyspozycji, ale też przejechaliśmy wiele kilometrów ze Stargardu. Zespół z Łęcznej natomiast nie grał w środę i zastanawialiśmy się po prostu czy będziemy do starcia z Górnikiem dobrze przygotowani. Natomiast już wczoraj na treningu widziałem bardzo duże zaangażowanie i koncentrację u zawodników. Od samego początku spotkania wyszliśmy wysoko i odważnie. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na stworzenie wielu sytuacji, choć - tak jak mówił trener Nazaruk - mogło się to inaczej potoczyć, bo Górnik miał swoje szanse. Jednak my jesteśmy przede wszystkim w ostatnich meczach skuteczni. Zastanowiłbym się czy stwarzamy więcej sytuacji niż w poprzednich meczach lub lepiej gramy. Jednak na pewno jesteśmy skuteczni i o to w piłce nożnej chodzi.

Patryk Rojek (bramkarz Górnika Łęczna):
Na pewno przegraliśmy początek meczu i to chyba te pierwsze 15 minut zadecydowało. Przeciwnicy nas wtedy całkowicie zdeklasowali jeśli chodzi o odbiory i posiadanie piłki. Później, w drugiej części pierwszej połowy było już troszeczkę lepiej. Dochodziliśmy do sytuacji i mieliśmy ich nawet więcej niż Radomiak. Po przerwie wyszliśmy nastawieni na szybkie strzelenie bramki. Mieliśmy okazje, ale gol nie padł i potem wszystko skończyło się tak, jak już wszyscy wiemy. Ciężko powiedzieć o jakichkolwiek pozytywach. Są takie mecze, że jak nie idzie, to nie idzie i dzisiaj Radomiak udowodnił, że był lepszy. Możemy tylko jako drużyna wyjść lepiej z tej sytuacji, wyciągnąć wnioski i jechać dalej, bo przecież mamy jeszcze dużo meczów do końca sezonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Opinie po meczu Radomiak Radom - Górnik Łęczna (ZDJĘCIA) - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24