Oto najdroższy zakup zimy i Premier League. Chelsea kupiła Enzo Fernandeza za 120 mln euro tuż przed zamknięciem transferowego okna

Wymieniono różne opcje propozycji Chelsea: od pakietu 90 milionów, Hakima Ziyecha i dwóch młodych zawodników na wypożyczenie, po transfer za 127 milionów. Czyli więcej niż suma odstępnego, ale na wygodnych dla „The Blues” warunkach z dużą liczbą rat.

Benfica odmówiła, a nawet wydała oświadczenie, że najlepszy młody zawodnik katarskich mistrzostw świata 2022 pozostanie w klubie przynajmniej do końca sezonu. Sam Fernandez szybko wynegocjował szczegóły kontraktu z Chelsea i czekał, aż „The Blues” spełnią żądania Benfiki.

Ale oferta Chelsea Benficę nie satysfakcjonowała i wydawało się, iż umowa została zapomniana. Aż nadszedł ostatni dzień okna transferowego. I znowu to samo: Benfica nalegała na jedną wypłatę całej kwoty, Chelsea prosiła o podzielenie płatności na raty.

Influencer Fabrizio Romano poinformował o porozumieniu między klubami godzinę przed zamknięciem okna transferowego w Premier League. Według dziennikarza TyC Sports, Cesara Luisa Merlo, Chelsea zapłaci Benfice 120 milionów euro w kilku transzach. Przy czym, 25 procent tej kwoty trafi na konto River Plate Buenos Aires. Argentyński pomocnik podpisał kontrakt z „The Blues” do czerwca 2031 roku.

„The Blues” pozyskali wcześniej siedmiu nowych zawodników:

• Benoit Badiashile, 21 lat, Francja, kupiony z AS Monaco za 38 mln euro. Środkowy obrońca grał w Monaco przez 4,5 sezonu. Prawdziwy gigant o wzroście 194 cm, przydatny przy stałych fragmentach gry, zarówno przy swojej jak i przeciwnika bramce. Rozegrał już dwa pełne mecze, powinien wesprzeć 38-letniego Thiago Silvę.

• Andrey Santos, 18 lat, Brazylia, kupiony z Vasco da Gama Rio de Janeiro za 12,5 mln euro. Trener Graham Potter zasugerował, że 18-letni środkowy pomocnik będzie grał w pierwszej drużynie w tym sezonie. Chociaż 19-letni Carney Chukwuemeka, który jest uważany za super talent, prawie nie grał od czasu przeprowadzki z Aston Villi Birmingham, więc Santos nie może być jeszcze niczego pewien.

• David Fofana, 20 lat, Wybrzeże Kości Słoniowej, kupiony z Molde za 12 mln euro. Napastnik nazywany jest nowym Drogbą – a sam Didier też otwarcie podziwia grę swojego rodaka. Ale Chelsea nie potrzebuje go jeszcze na starcie: początkowo chciała wysłać zawodnika do Galatasaray na pół sezonu, ale Turcy poprosili o roczną umowę. Londyńczycy więc nie odważyli się.

• João Felix, 23 lata, Portugalia, wypożyczony z Atletico Madryt na sześć miesięcy za 11 mln euro. Trener Potter zakup przypisał kryzysowi Chelsea w ataku i pilnej potrzebie zawodnika, który poderwałby drużynę do boju. Felix zbyt bezpośrednio przyjął słowa trenera – i już w pierwszym meczu z Fulham otrzymał czerwoną kartkę.

• Mychajło Mudryk. 22 lata, Ukraina, kupiony z Szachtara Donieck za 70 mln euro plus 30 mln bonusów. Lewoskrzydłowy mógł równie dobrze przenieść się do Arsenalu Londyn, ale Szachtar dogadał się ostatecznie z Chelsea i Mudryk przystał na przeprowadzkę na Stamford Bridge zamiast Emirates. Ma już za sobą debiut, wychodząc jako rezerwowy w meczu z Liverpoolem, mile zaskoczył dryblingiem i ustanowił rekord Premier League w szybkości (36,63 km/h).

• Noni Madueke, 20 lat, Anglia, kupiony z PSV Eindhoven za 33 mln euro. Po transferze Mudryka „The Blues” pozyskali kolejnego skrzydłowego, tyle że prawo-. Noni chce powtórzyć drogę Edena Hazarda. Jak dotąd istnieje między nimi smutna paralela: Madueke bywa bardzo często kontuzjowany.

• Malo Gusto, 19 lat, Francja, kupiony z Olympique Lyon za 35 mln euro. Prawy obrońca jest ostatnim nabytkiem Chelsea w styczniu. Gusto wszedł do składu OL dopiero w zeszłym sezonie. Pozostał we Francji na wypożyczeniu do końca sezonu, co było jednym z warunków Lyonu, w kórym ma zdobywać doświadczenie.

Chelsea wysadziła rynek transferowy. Amerykański właściciel, Todd Boehly, tylko zimą wydał na zakupy 331,5 mln euro (plus dodatkowych 30 mln za Mudryka w bonusach).

„The Blues” obserwowali również pomocnika Brighton, Ekwadorczyka Moisesa Caicedo i napastnika Borussii Mönchengladbach, Francuza Marcusa Thurama. „Mewy” żądały za Caicedo 70 mln funtów w odpowiedzi na ofertę 55 milionów funtów, a Thuram latem będzie wolnym agentem, więc Chelsea może w nadchodzących miesiącach osiągnąć porozumienie z Marcusem.

Sprzedaż była znacznie skromniejsza.

Jorginho i Chelsea nie mogli dojść do porozumienia w sprawie nowego kontraktu, więc repreznetant Włoch odszedł za 12 mln funtów do Arsenalu Londyn, gdzie ma wypełnić lukę w pomocy po kontuzjowanym Egipcjaninie Mohamedzie Elnenym. O transfer na Emirates Brazylijczyka z włoskim paszportem, który z Italią sięgnął na Wembley po mistrzostwo Europy w 2021 zabiegał zwłaszcza trener Mikel Arteta, gdy nie udało mu się pozyskać z Brighton Caicedo.

To jedyna duża wyprzedaż. Jeszcze niezauważalnie 19-letni młodzieżowy reprezentant Anglii, Jude Soonsup-Bell odszedł do Tottenhamu Hotspur. Został uznany za jednego z najbardziej obiecujących zawodników w akademii Chelsea w ostatnich latach i prosił o szanse gry w pierwszej drużynie.

Wypożyczenie Marokańczyka Hakima Ziyecha do Paris Saint-Germain jest na skraju fiaska. Kluby spędziły ostatni dzień okna transferowego na trudnych negocjacjach, PSG nie podobała się finansowa strona porozumienia, Ziyech prosił nawet Chelsea o zwolnienie tempa. Kluby wreszcie się dogadały, ale Chelsea spóźniła się z przesłaniem i zatwierdzeniem dokumentacji.

Niektóre transakcje nie powiodły się. Fabrizio Romano poinformował, że Chelsea chciała sprzedać Christiana Pulisicia po podpisaniu kontraktu z Madueke, ale Amerykanin nie zgodził się na sprzedaż i pozostanie na Stamford Bridge przynajmniej do lata. Jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego Everton zgodził się zapłacić 45 mln za Conora Gallaghera, ale zawodnik odmówił.

***

Trener Pottera wcale nie boi się kupować:

– To część mojej pracy. Zabawna część. Na pewno nie będę narzekać. Taka liczba nowicjuszy może być postrzegana jako wyzwanie. Bardzo inspirujące.