Palestyńczyk w Małopolsce: Mohammed Hjaiji, pomocnikz Betlejem

(PAN)
Mohammed Hjaiji
Mohammed Hjaiji Fot. Paweł Panuś
Sylwetka. 25-letni Mohammed Hjaiji sam wybrał Polskę jako swoją drugą ojczyznę. Palestyńczyk strzela bramki dla A-klasowej Słomniczanki.

Pochodzi z Betlejem, miasta w którym spotyka się wiele kultur i religii. Jest dumny z tego, skąd pochodzi, choć woli rozmawiać o futbolu.

- Swoje na studiach w Krakowie przeżyłem - mówi Hjaiji. - Po każdym zamachu terrorystycznym koledzy pytali mnie, dlaczego moi rodacy tak postępują. Proszę postawić się na moim miejscu. Zawsze odpowiadałem, że muzułmanie mogą i potrafią żyć w pokoju. Pamiętam, gdy w Betlejem trenowałem, uczyłem się i pracowałem z przedstawicielami innych religii. Szanowaliśmy swoje tradycje, odmienności były tematem rozmów, ale na pewno nie kłótni. Zresztą w Koranie więcej razy pada imię Jezusa niż Mahometa. Czuję się podle, gdy słyszę o zabójstwach o podłożu religijnym. Ludzie powinni się szanować. Chcę podkreślić, że w Polsce nigdy nie spotkałem się z rasizmem, odnoszę wrażenie, że jestem lubiany. Tak było na studiach oraz w drużynach piłkarskich. Wiadomo, czasami koledzy robili mi różne psikusy, gdy jeszcze nie do końca znałem język polski, ale nigdy nie pozwolili sobie na __to, by wyśmiewać moją religię - dodaje.

„Mamed” bardzo dobrze radził sobie nie tylko na boisku, ale także w szkole. Zaowocowało to stypendium, dzięki któremu mógł udać się na studia do Europy lub Afryki.

- Miałem do wyboru: Algierię, Rosję, Ukrainę i Polskę - wspomina. - Wybrałem Polskę i dziś mogę powiedzieć, że miałem sporo szczęścia, bo to był najlepszy wybór z możliwych. Choć początki były trudne, bo w waszym kraju jest zdecydowanie zimniej niż w Palestynie. Teraz już do tego przywykłem, choć koledzy zgodnie twierdzą, że prawdziwej zimy w Polsce jeszcze nie przeżyłem - mówi zawodnik.

Naukę zaczął na Politechnice Krakowskiej, a dyplom otrzymał całkiem niedawno jako absolwent wydziału elektrotechniki Akademii Górniczo-Hutniczej.

- _Na początku postawiłem na naukę i grałem jedynie w rozgrywkach akademickich. Z Politechnika wygraliśmy rozgrywki wojewódzkie, a ja zostałem królem strzelców. Potem trafiłem na AGH i otrzymałem propozycje gry z Nadwiślanu. Tam się pokazałem i dzięki pomocy Dariusza Branickiego trafiłem najpierw do Czarnych Grzegorzowice, a teraz do Słomniczanki. To kluby niższych klas, ale ja chciałem skończyć studia i trudno byłoby mi to zrobić grając w wyższej lidze -___mówi zawodnik, który jako junior występował na pierwszoligowym poziomie.

Hjaiji w Słomniczance jest piłkarzem kluczowym. Występuje najczęściej na skrzydle. Jego atutem jest bardzo dobra technika oraz szybkość. Dzięki temu zdobył dla ekipy Mateusza Misia sporo bramek, ma też na koncie wiele asyst.

- Bardzo mi się podoba w __Słomnikach - mówi. - Do tego stopnia, że się tu przeprowadziłem. Teraz w Słomnikach jestem jedynym Palestyńczykiem, ale mieszkam w Polsce tak długo, że czuję się jak u siebie. Kibice mnie poznają, pozdrawiają, a grę w piłkę łączę z pracą w gastronomii. Szukam oficjalnego zatrudnienia, bo chciałbym zostać w Polsce, a kończy mi się karta pobytu. Mam jeszcze trochę czasu, będzie go więcej, gdy zakończy się runda jesienna. Mamy szansę na mistrzostwo jesieni, nie przegraliśmy meczu, więc sobie na to zasłużyliśmy. __

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Palestyńczyk w Małopolsce: Mohammed Hjaiji, pomocnikz Betlejem - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24