Papszuna rozbolały ręce. Raków zremisował z Lechem, bo jest mistrzem marnowania szans

Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Ciastek
Piłkarze Rakowa Częstochowa tylko zremisowali z Lechem Poznań. Gospodarze muszą czuć wielki niedosyt, bo w drugiej połowie zmarnowali kilka znakomitych sytuacji do zadania decydującego zapewne trafienia.

Raków zremisował z Lechem, bo jest mistrzem marnowania szans

Trener Marek Papszun przez niemal całą drugą połowę mocno gestykulował, napędzając piłkarzy Rakowa do kolejnych ataków w meczu z Lechem. Szkoleniowca mogły rozboleć ręce, jednak nie przełożyło się to na wynik. Hitowe spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, głównie dlatego, że gospodarze zademonstrowali antyskuteczność, w czym celował Władimir Kochergin. Swoją cegiełkę do wyniku dołożyli jednak także goście, którzy mieli w końcówcę znakomitą szansę, by pogrążyć rywali. Piłka do siatki wpadła tylko raz, ale Szymon Marciniak nie miał wątpliwości, że Ante Crnac był na spalonym.

Piątkowe starcie było pierwszym w wykonaniu tych zespołów, w którym nie padł żaden gol.

- Muszę dalej trenować strzały, żeby zdobywać bramki - przyznał po spotkaniu Kochergin. - Nie gramy jeszcze tego, co potrafimy, ale to dopiero czwarta kolejka.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków Częstochowa - Lech Poznań.

Raków Częstochowa - Lech Poznań 0:0/b]
[b]Raków
Trelowski - Tudor, Svarnas, Pestka - Silva, Berggren, Koczerhin (90+3. Barath), Otieno (76. Drachal) - Crnac, Amorim (73. Myszor), Makuch (72. Brunes).
LechMrozek - Pereira, Douglas, Milic, Gurgul - Kozubal, Murawski, Hotic (69. Gholizadeh), Sousa (90+2. Hoffmann), Ba Loua (57. Hakans) - Szymczak (57. Fiabema).
Żółte kartkiOtieno, Svarnas - Milic.
SędziowałSzymon Marciniak (Płock)
Widzów5.500

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska kadra znowu w dół

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24