Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk: Chciałem wesprzeć Ronaldo. To jest mój ulubiony piłkarz [rozmowa]

Paweł Stankiewicz
Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk
Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk Fot. Piotr Hukało
Patryk Lipski strzelił dwa gole w meczu z Zagłębiem Sosnowiec i został bohaterem tego spotkania, które Lechia Gdańsk pewnie wygrała.

To był Twój najlepszy mecz w ekstraklasie?

W Lechii najlepszy, ale myślę, że grając jeszcze w Ruchu miałem lepsze. Cieszę się przede wszystkim z tego, że to był zwycięski mecz.

Nie tylko strzeliłeś dwa gole, ale miałeś podania otwierające drogę do bramki i brałeś na siebie ciężar gry.

Rozegrałem dobry mecz, a oprócz tych dwóch goli mogłem mieć jeszcze kilka asyst. Jako drużyna funkcjonowaliśmy bardzo dobrze i dlatego miałem więcej miejsca z przodu. Bramki cieszą i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Często kibice krytykowali moją grę, bo praca w defensywie nie jest tak widoczna. Trener to jednak doceniał, a wyniki pokazywały, że drużyna dobrze funkcjonowała. Gra się jednak dla kibiców i postaram się dokładać jak najwięcej goli i asyst. Muszę oddawać jak najwięcej strzałów. Z Zagłębiem strzeliłem dwa gole, ale wcześniej za mało oddawałem strzałów, a to przecież mój atut.

Kto ściągnął cieszynkę? Ty od Cristiano czy Cristiano od Ciebie? (Lipski po strzelonym golu zaprezentował radość w stylu Cristiano Ronaldo - przyp. aut.)

Chciałem trochę wesprzeć Cristiano, bo ostatnio ma słaby czas. Myślę, że się zdzwonimy. (śmiech) Kibicuję w dalszym ciągu Realowi Madryt, ale Ronaldo jest faktycznie moim ulubionym piłkarzem. Śledzę jego poczynania w Juventusie i teraz też trochę kibicuję temu klubowi. Najbardziej jednak w sercu został Real.

Powrót do gry Rafała Wolskiego i dobry mecz z Zagłębiem Lubin podziałały na Ciebie mobilizująco?

Nie. Rafał jest bardzo dobrym zawodnikiem i rywalizujemy o miejsce w pierwszym składzie. Tym razem to ja znalazłem się w podstawowym składzie, ale cała drużyna zagrała dobrze. W każdym meczu chcę się pokazać jak najlepiej i to przyniosło dwa gole i może dzięki temu jest odbiór kibiców, że zagrałem bardzo dobrze. W drużynie jest zdrowa rywalizacja i cieszę się, że Rafał wrócił do zdrowia po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i z jego każdego dobrego występu.

Dorosłeś już do roli jednego z liderów Lechii?

Po jednym dobrym meczu nie ma co tak oceniać. Przede wszystkim w porównaniu do poprzedniego sezonu drużyna jest na odpowiednim miejscu w tabeli. Indywidualne statystyki schodzą na dalszy plan. Poprzedni sezon był słaby w moim wykonaniu i całej drużyny.

Statystyki są jednak też istotne, bo z goli i asyst jesteś rozliczany, a w tym sezonie jesteś drugim strzelcem Lechii.

Oby tak dalej. Mam nadzieję, że po przerwie na kadrę dalej będę strzelał gole czy zaliczał asysty. W tym sezonie w ekstraklasie jeszcze nie mam asysty i mam nadzieję, że na to przyjdzie czas, bo dziś mogłem mieć ich kilka.

Ta wygrana to dla Lechii odbicie po wrześniu bez zwycięstwa?

Zależało nam na tym, żeby dobrze zakończyć ten okres przed przerwą na kadrę. Do tej pory nie był ten czas za dobry, chociaż awansowaliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski. Ostatnie mecze nas bolały, bo z Zagłębiem Lubin prowadziliśmy 3:0 i tylko zremisowaliśmy, a od Wisły Płock byliśmy lepsi, a przegraliśmy. Cieszymy się, że jesteśmy w czubie tabeli.

Byłeś w gronie zawodników wyznaczonych do strzelania rzutu karnego?

Oprócz Flavio Paixao w trójce byli Lukas Haraslin i Jarek Kubicki. Zdecydowali na boisku, że Flavio będzie strzelał, bo Lukas był faulowany. Flavio dobrze się spisał i cieszę się, że po ostatnim niepowodzeniu strzelił gola i mam nadzieję, że już nie będzie się mylił z rzutów karnych.

Wymagające treningi i relaks na plaży. Piękna Polka szlifuje formę na Florydzie

Agencja TVN / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk: Chciałem wesprzeć Ronaldo. To jest mój ulubiony piłkarz [rozmowa] - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24