Paweł Fajdek piąty na igrzyskach. Stawka była za mocna
Paweł Fajdek to pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem. Przez ponad 12 lat jest faworytem do stanięcia na podium w tej konkurencji lekkoatletycznej. Wyniki na igrzyskach olimpijskich, niestety to inna sprawa. Podczas igrzysk w Londynie 2012 i Rio de Janeiro 2016, Fajdek nie może zaliczyć do udanych. Nie uzyskał w nich bowiem żadnej odległości, przez spalenie rzutów kwalifikacyjnych i nie mógł przez to wystąpić w finale. Podczas igrzysk w Tokio w 2021, Fajdek zdobył brązowy medal, a jego kolega z reprezentacji Wojciech Nowicki został mistrzem olimpijskim (poprzednio brąz w Rio). Podczas igrzysk w Paryżu, Fajdek i Nowicki byli kandydatami do medalu. Stawka faworytów była jednak mocna.
Na niespełna 1,5 roku przed igrzyskami, pojawił się Kanadyjski wirtuoz tej dyscypliny, 24-letni Ethan Katzberg i to właśnie on w pierwszym rzucie znokautował konkurentów. Srebro powędrowało do Węgra Bence Halásza, a brąz do Ukraińca Mychajło Kochana. Paweł Fajdek zajął piąte miejsce, a obrońca tytułu Wojciech Nowicki siódme. Smutny widok 35-letnich Polaków zapamięta cały kraj, jak i większość startów polskich lekkoatletów. Po raz pierwszy w historii Polska zdobyła tylko jeden medal w lekkiej atletyce, brązowy Natalii Kaczmarek w biegu na 400 metrów.
Internauci hejtowali Pawła Fajdka. Polski mistrz odpowiedział im postem
Paweł Fajdek w trakcie igrzysk był mocno krytykowany za swoją reakcję na piątą pozycję podczas finału rzutu młotem. W rozmowie z TVP Sport powiedział, że był za dobrze przygotowany i po prostu nie dał rady. Do brązowego medalu zabrakło mu zaledwie 60 centymetrów. Polski młociarz po igrzyskach napisał obszerny post na Instagramie. Napisał, że długo się do tego zbierał, a także, że wie, co będzie dalej. Potem przeszedł do tego, że igrzyska olimpijskie są świętem radości i sportu, a potem odniósł się do hejterów, którzy go atakowali w komentarzach.
Długo się zbierałem, żeby dodać tego posta i choć dalej nie wiem do końca, co napisać, to na pewno wiem, co będzie dalej. Oczywiście, jest to także okazja dla hejterów, którzy przy takich okazjach wylewają wszystko, co najgorsze, a w przypadku braku medali okazują swoje niezadowolenie poprzez atakowanie i wyśmiewanie ludzi, którzy poświęcili się całkowicie przez ostatnie lata, żeby najpierw móc się na igrzyska zakwalifikować, a następnie spełniać swoje marzenia i zaspokoić oczekiwania kibiców, walcząc o jak najlepsze rezultaty i miejsca na podium- pisał Fajdek.
Dużą częścią olimpijskiej rodziny zostali młodzi ludzie, sportowcy, którzy po raz pierwszy znaleźli się na igrzyskach i przy tej całej radości i całym stresie towarzyszącym tak wielkiemu wydarzeniu, muszą mierzyć się jeszcze z całym tym internetowym s***m, gnojem, który robią ludzie z d**y, ukrywający się za fałszywymi kontami w social mediach, pragnący upokorzyć i zabić chęć do uprawiania sportu w ludziach, którym zależy-twierdzi Fajdek.Polski mistrz uważa, że za 8-12 lat, może wydarzyć się to, że młodzi ludzie nie będą chcieli uprawiać sportu wyczynowo, bo za niepowodzenia będą obrażani przez hejterów w internecie. Fajdek uważa, że kiedyś to, że olimpijczycy byli jedną wspólną rodziną, znaczyło dla Polski znacznie więcej niż dzisiaj, a on chce wrócić do momentu, w którym olimpijczycy są szanowani.
Oto cały post Pawła Fajdka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?