Dla PGE Skry Bełchatów, która w czwartek zagra z Zenitem Sankt Petersburg (godz. 18, transmisja w Canal+ Sport) najlepszą wiadomością jest powrót do zdrowia kluczowych graczy?
To jest pierwsza rzecz. Milad Ebadipour jest w grze od kilku tygodni, Mariusz Wlazły z Treflem rozegrał dobre spotkanie, a Artur Szalpuk dał dobrą zmianę. Po drugie, Petersburg przegrał u siebie z Kazaniem. Gdyby jeszcze Gdańsk urwał seta we wtorek, to ekipa z Bełchatowa może dostać mentalnego kopa, że ich rywal jest do ogrania. Ponadto Oreol Camejo jest kontuzjowany i nie wiadomo, czy zagra.
Władze PlusLigi powinny były przełożyć mecz Trefla ze Skrą ze względu na Ligę Mistrzów?
Miały czas, żeby to zrobić. Mówimy o ćwierćfinale najważniejszych europejskich rozgrywek i powinniśmy zrobić wszystko, żeby nasze zespoły miały jak największy komfort, by się do tych meczów przygotować. Co prawda fajniej grać mecze niż trenować, ale tu nie chodzi o zmęczenie fizyczne, a psychiczne.
W środę Trefl Gdańsk podejmie Zenit Kazań (godz. 18, Canal+ Sport)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?