Kielecki klub potwierdził informacje, które obiegły media kilka dni temu. - Na 90 procent nie wrócę teraz do Kielc. Nie wiem, w którym klubie zagram w przyszłym sezonie. Na 90 procent nie zostanę w Kielcach. Moja przyszłość wyjaśni się w najbliższych dniach – mówił wtedy Paczkowski.
"Paczas" trafił do Kielce w 2014 roku z Orlenu Wisły Płock i od razu został na rok wypożyczony do francuskiej Dunkierki. Potem wrócił do Vive, w którym grał w latach 2015-2017, wygrywając między innymi Ligę Mistrzów. W 2017 roku został wypożyczony do ukraińskiego Motoru Zaporoże. To wypożyczenie kończy się za pół roku i PGE VIVE właśnie poinformowało, że reprezentacyjny prawy rozgrywający zostanie wypożyczony do jednego z najbogatszych klubów Europy, Telekomu Veszprem. Paczkowski zastąpi tam 38-letnią legendę węgierskiej piłki ręcznej, Laszlo Nagy'a. Roncze wypożyczenie będzie miało możliwość przedłużenia.
ZOBACZ>>> Szokujące słowa Bogdana Wenty "Oddałbym mu oko"
W przyszłym sezonie w kieleckim klubie będzie prawdopodobnie aż trzech prawych rozgrywających - Alex Dujszebajew, wracający z wypożyczenia do Celje Pivovarnej Lasko Czarnogórzec Branko Vujović oraz Krzysztof Lijewski. Temu ostatniemu w czerwcu kończy się kontrakt, ale prawdopodobnie będzie przedłużony jeszcze o rok.
ZOBACZ>>> Zawodnik PGE VIVE Kielce dołączony do reprezentacji Polski
- To była ciekawa sytuacja. Byłem już dogadany z jednym z klubów z Bundesligi (prawdopodobnie chodzi o Frisch Auf Goeppingen - przyp. red. i w zasadzie powiedziałem już „tak”, ale następnego dnia odezwało się do mnie Veszprem. Postanowiłem więc zmienić decyzję, bo Veszprem to jeden z najlepszych klubów na świecie i z takiej okazji grzechem byłoby nie skorzystać, nie spróbować swoich sił, zwłaszcza, że po rozmowie z trenerem Davisem stwierdziłem, że nie będę tam piątym kołem u wozu. Trener widzi mnie jako pełnoprawnego członka swojej drużyny - mówi Paweł Paczkowski w wywiadzie dla internetowej strony PGE VIVE. - Motor bardzo chciał, żebym został, ale jakiś miesiąc temu przekazałem klubowi swoją decyzję, że nie mam zamiaru tego robić, że chcę spróbować swoich sił w innym miejscu, choć wtedy nie wiedziałem jeszcze w jakim - dodaje.
Kilka miesięcy temu do Telekomu Veszprem przeszedł z PGE VIVE chorwacki skrzydłowy Manuel Strlek, a od czerwca 2019 roku klubowym kolegą Strleka i Paczkowskiego będzie również grający obecnie w kieleckim klubie serbski bramkarz, Władymir Cupara.
Cały wywiad z Pawłem Paczkowskim TUTAJ
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
| Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
