Cindrić trafił do Kielc w 2018 roku, a jego umowa obowiązuje do 2021 roku. Jednak zawodnik jest kuszony przez klub z Katalonii i chce zmienić barwy klubowe. Jeśli prezes PGE VIVE, Bertus Servaas uzna, co ma w takich sytuacjach w zwyczaju, że „z niewolnika nie ma pracownika”, to Chorwat odejdzie. Warunkiem jest jednak rekompensata za rozwiązanie kontraktu z jednym z najlepszych środkowych rozgrywających świata, którą musi wyłożyć Barcelona.
A na razie ta proponowana, zdaniem Servaasa, jest zbyt niska. Według naszych informacji, to 300 tysięcy euro. Chorwackie media pisały niedawno, że niebotyczną kwotę za Cindricia, 4 miliony euro, chce za Cindricia zapłacić Paris Saint Germain Handball, ale to mało prawdopodobne.
Kielecki klub szykuje „wariant B”, którym byłoby pozyskanie na środek rozegrania innego reprezentanta Chorwacji, Igora Karacicia. - Musimy się przygotować na to, że Cindrić ostatecznie odejdzie. Ale na pewno nie za takie pieniądze, jakie proponuje teraz Barcelona - mówił prezes kieleckiego klubu, Bertus Servaas. Gdy pojawiła się informacja o zainteresowaniu Barcelony i PSG Cindriciem, typowaliśmy Igora Karacicia na ewentualnego następcę Cindricia.
ZOBACZ>>> Niebotyczna kasa za Cindricia? Servaas ma "wariant B"
Co ciekawe, 30-letni Karacić nie tylko gra wspólnie z Cindriciem w reprezentacji swojego kraju, ale grał z nim również w Vardarze Skopje. Cindrić trafił z Vardaru do PGE VIVE, Karacić gra tam nadal. Kontrakt Karacicia wygasa za kilka miesięcy, zawodnik ma sporo ofert, między innymi z niemieckiego SG Flensburg-Handewitt, ale według naszych informacji najatrakcyjniejsza jest dla niego oferta z Kielc.
Jeśli nie dojdzie do transferu Cindricia do Hiszpanii lub Francji, możliwe jest, że PGE VIVE podpisze kontrakt z Karaciciem i obaj Chorwaci będą grali w kieleckim zespole.
ZOBACZ>>> Oceny dla PGE VIVE z Apłock. Bohaterowie głośni i cisi
Igor Karacić urodził się 2 listopada 1988 roku w Mostarze na terytorium obecnej Bośni i Hercegowiny, w mieszanej, bośniacko-chorwackiej rodzinie. Jego starszy brat, Ivan, też gra w piłkę ręczną, ale jest reprezentantem Bośni i Hercegowiny, natomiast najmłodszy z braci Karaciciów, Goran, gra w piłkę nożną, jest bramkarzem i reprezentantem Bośni i Hercegowiny do 21 lat.
Igor zaczynał grę w handball w klubie Zrinjski Mostar, w latach 2007-2009 grał w chorwackim RK Metković, w sezonie 2009-2010 w również chorwackiej Perutninie Pipo Cakovec, w latach 2010-2012 w bośniackiej Bosni Sarajewo, a od 2012 roku w macedońskim Vardarze Skopje, z którym w 2017 roku wygrał Ligę Mistrzów. W reprezentacji Chorwacji Karacić zagrał 60 razy i rzucił 146 bramek, a jego największym sukcesem jest brązowy medal mistrzostw Europy, zdobyty w 2016 roku w Polsce.
SZOKUJĄCA DEKLARACJA BOGDANA WENTY SPRZED LAT. „CHCĘ ODDAĆ OKO BIELECKIEMU”
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?