PGNiG Superliga. Młodzież PGE VIVE Kielce zdała w Zabrzu egzamin dojrzałości

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Branko Vujović (z piłką) był jednym z najlepszych zawodników meczu w Zabrzu.
Branko Vujović (z piłką) był jednym z najlepszych zawodników meczu w Zabrzu. Lycyna Nenow/Dziennik Zachodni/Polska Press
Trudne zadanie stanęło we wtorek przed młodymi zawodnikami PGE VIVE Kielce. Jednak udźwignęli oni ciężar meczu w Zabrzu, zagrali bardzo dojrzale i jako pierwsza drużyna w tym sezonie mistrzowie Polski pokonali NMC Górnika w jego hali 34:27. 22 bramki, z 34 rzuconych, a więc 65 procent, zdobyli w Zabrzu dla PGE VIVE zawodnicy poniżej 23. roku życia.

Kielczanie jechali na mecz do Zabrza bez kontuzjowanych od dłuższego czasu Tomasza Gębali i Mateusza Jachlewskiego, leczących urazy od kilkunastu dni Igora Karacicia i Blaża Janca, w dodatku w ostatniej chwili rozchorowali się Artiom Karaliok i Krzysztof Lijewski, problem z biodrem miał Andreas Wolff, a z barkiem - Władysław Kulesz. W efekcie do autokaru wsiadło tylko 11 Żółto-Biało-Niebieskich.

PGE VIVE w jedenastu zdobyło Zabrze [VIDEO, ZDJĘCIA]

Wprawdzie takie sytuacje zdarzały się w tym sezonie już wielokrotnie, ale pierwszy raz przed wyjazdowym meczem z dość mocnym rywalem (NMC Górnik do wtorku nie przegrał meczu u siebie, a na wyjazdach zostawił punkty tylko w Płocku i w Kielcach). I pierwszy raz nie mogło zagrać aż tylu kluczowych zawodników. W dodatku na kieleckim zespole jest pewna presja, bo po porażce w Płocku nie może on sobie pozwolić na żadne straty, jeśli myśli o zajęciu pierwszego miejsca przed play off.

Handball TV. Gdzie obejrzeć mecze piłki ręcznej w tym tygodniu

Ale tylko przez pierwsze 15 minut meczu gospodarze meczu mogli myśleć o sprawieniu niespodzianki. Trener Talant Dujszebajew posłał do boju jedną z najmłodszych wyjściowych siódemek w tym sezonie. Wprawdzie jej średnią wieku (25,6 roku) zawyżali Angel Fernandez (31 lat) i Julen Aginagalde (37), ale obniżali Doruk Pehlivan (21), Daniel Dujszebajew (22), Branko Vujović (21), Arkadiusz Moryto (22), a stabilizował Mateusz Kornecki (25 lat). W końcówce meczu na boisko wszedł 18-letni bramkarz, Miłosz Wałach.

Kieleccy kibice na meczu NMC Górnik Zabrze - PGE VIVE Kielce [ZDJĘCIA]

Początek spotkania należał do Pehlivana i Vujovicia, szczególnie, prawie dwa razy starszemu od siebie bramkarzowi NMC Górnika, Martinowi Galii, psuł krew ten drugi. Vujović skończył mecz z 7-bramkowym dorobkiem, o dwa trafienia więcej, przy 100-procentowej skuteczności, zanotował Moryto.

Zobacz sprytny przechwyt i skuteczną kontrę Alexa Dujszebajewa [VIDEO]

- Mecz był fajny dla kibiców, bo na początku było ostre tempo i dużo bramek. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej w obronie i nasza przewaga szybko urosła. ale zabrzanie walczyli do końca - mówił bramkarz PGE VIVE, a jeszcze w ubiegłym sezonie zawodnik klubu z Zabrza, Mateusz Kornecki.

W piątek w Hali Legionów będą latały pluszaki! Przynieś je na mecz

- Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz. Tuż przed meczem kilku zawodników zachorowało i przyjechaliśmy w okrojonym składzie. Górnik to zauważył i w pierwszych minutach chciał nas zabiegać. Przez jakiś czas tempo meczu było bardzo szybkie, ale potem zagraliśmy lepiej w obronie, co pozwoliło nam zdobyć łatwe bramki z kontrataków - mówił skrzydłowy, Arkadiusz Moryto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: PGNiG Superliga. Młodzież PGE VIVE Kielce zdała w Zabrzu egzamin dojrzałości - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24