PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych. Wyraźna wygrana PGE VIVE Kielce w pustej hali w Puławach [ZDJĘCIA, VIDEO]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Materiały prasowe PGNiG Superligi/Azoty Puławy
W meczu przedostatniej kolejki rundy zasadniczej PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Azoty Puławy przegrały z PGE VIVE Kielce. Mecz rozegrano bez obecności kibiców ze względu na zagrożenie koronawirusem.

Azoty Puławy - PGE VIVE Kielce 32:39 (13:20)
PGE VIVE: Wolff (1-30 min, 10/23 = 43 %), Kornecki (31-50 min, 7/24 = 29 %) - Fernandez 2, Jachlewski 3 – Kulesz 8, Pehlivan 1 – Karacić 2, D. Dujszebajew 2 – Lijewski 3, A. Dujszebajew 3 – Moryto 5, Janc 4 - Karaliok 6, Guillo. Trener: Talant Dujszebajew.
Azoty: Koszowyj (1-53 min, 8/42 = 19 %), Borucki (53-60 min, 0/5 = 0 %) – Jarosiewicz, Gumiński 3 – Podsiadło 5, Adamczuk 2 – Baczko 2, Kowalczyk 1 – Szyba 4 – Akimienko 7, Seroka – Dawydzik 6, Rogulski 2, Grzelak. Trener: Michał Skórski.

Karne. Azoty: 0. PGE VIVE: 0.

Kary. Azoty: 6 minut (Dawydzik 4, Jarosiewicz 2). PGE VIVE: 4 minuty (D. Dujszebajew, Karaliok po 2).

Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice), Jakub Rawicki (Katowice).

Widzów: 0.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:4, 3:4, 3:5, 4:5 (‘8), 4:9 (‘12), 5:9, 5:10, 6:10, 6:11, 8:11, 8:13, 9:13, 9:15, 11:15, 11:18 (‘27), 12:18, 12:20, 13:20 – 13:21, 14:21, 14:22, 15:22, 15:24, 17:24, 17:25, 18:25, 18:26, 20:26, 20:27, 22:27 (‘43), 22:30 (‘48), 23:30, 23:31, 24:31, 24:33, 26:33, 26:34, 26:35, 28:35, 28:27, 29:37, 29:38, 32:38, 32:39

PGE VIVE pierwszy raz zagrało przy pustych trybunach, co było spowodowane zagrożeniem koronawirusem. Mecz bez widzów i, co się również bardzo rzadko zdarza, bez rzutów karnych.

Arkadiusz Moryto po meczu w Puławach: Są rzeczy, które możemy poprawić

Dla zajmujących w tabeli PGNiG Superligi czwarte miejsce puławian mecz nie miał już żadnego znaczenia, bo nie mieli już szans na poprawienie lokaty, nikt też nie może ich już wyprzedzić. Kielczanie zaś nie mogli sobie pozwolić na żadną stratę, bo prowadzą w tabeli, ale mają tyle samo punktów (69), co wicelider, Orlen Wisła Płock. Dlatego trener Talant Dujszebajew nie eksperymentował ze składem, do Puław nie pojechali tylko Branko Vujović - ze względu na ograniczenie liczby graczy spoza Unii Europejskiej - oraz Julen Aginagalde, który ma drobne problemy z łokciem. U gospodarzy zabrakło bramkarza Wadima Bogdanowa oraz rozgrywających Rafała Przybylskiego i Antoniego Łangowskiego.

W pierwszej rundzie PGE VIVE pokonało w Kielcach Azoty tylko 34:31 i była to najniższe zwycięstwo spośród wygranych mistrzów Polski w tym sezonie PGNiG Superligi.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew: Miałem wrażenie, że jest lato i jestem na przygotowaniach, a nie, że walczę o punkty

Początek meczu był w miarę wyrównany. A to dzięki rzutom wychowanka kieleckiego klubu, Pawła Podsiadło, który zdobył pierwsze trzy bramki dla Azotów. Ale po kilku minutach włączyło się bronienie u Andreasa Wolffa (w pierwszej połowie 43 procent skuteczności), nasz zespół uruchomił kontratak w pierwsze i drugie tempo, a że i atak pozycyjny, poza jednym, krótkim fragmentem pierwszej połowy (dobry początek meczu miał Władysław Kulesz – cztery bramki, dwie asysty), działał sprawnie i skutecznie, toteż Żółto-Biało-Niebiescy zaczęli budować przewagę. W 27 minucie osiągnęła ona siedem bramek (11:18).
'
ZOBACZ PIĘKNĄ AKCJĘ ALEXA DUJSZEBAJEWA (MATERIAŁ TVP SPORT)

Po przerwie niewiele się w obrazie gry zmieniło. PGE VIVE szybko odskoczyło na dziewięć bramek (15:24 w 35 minucie po golu Mateusza Jachlewskiego), a potem nasi zawodnicy pozwolili sobie na kilka błędów, zarówno w ataku, jak i w obronie. W 43 minucie gospodarze przegrywali tylko 22:27 i za chwilę pozyskali piłkę. Jednak w zdobyciu kolejnych bramek przeszkodził im swoimi trzema interwencjami bramkarz PGE VIVE, Mateusz Kornecki. Goście wrócili do zdobywania bramek z kontrataków, w całym meczu zdobyli z tego elementu 12 bramek. Ich przewaga znowu zaczęła rosnąć i w końcówce mistrzowie Polski mogli sobie pozwolić na swobodniejszą grę.

Andreas Wolff: Trudno w takiej sytuacji grać na 100 %

Ostatni mecz w rundzie zasadniczej PGE VIVE rozegra w najbliższy wtorek, 17 marca, o godzinie 18.30 w Hali Legionów. Jego rywalem będzie Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Spotkanie również będzie zamknięte dla kibiców, ale kielecki klub przeprowadzi z niego transmisję na Youtube i Facebooku.
ZOBACZ SKRÓT MECZU W MATERIALE TVP SPORT

ZOBACZ RÓWNIEŻ
ZOBACZ>>> 38-letni Rastko Stojković wznowił karierę! W debiucie w nowym klubie zagrał świetny mecz
Oceniamy zawodników PGE VIVE za mecz z Chrobrym Głogów. Wysokie procenty
Artiom Karaliok i Władysław Kulesz z PGE VIVE mogą zagrać przeciwko Polsce
PGE VIVE doprowadza do remisu, więc Grzegorz Tkaczyk robi 100 pompek
Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce ... kontrolowali autokary
Prezes PGE VIVE Kielce Bertus Servaas utrzymał pozycję wśród najbardziej wpływowych ludzi polskiego sportu

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych. Wyraźna wygrana PGE VIVE Kielce w pustej hali w Puławach [ZDJĘCIA, VIDEO] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24