Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok ZDJĘCIA, WYNIK Początek ligowej wiosny przy Okrzei z podziałem punktów

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
29.01.2023. Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok.  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk
29.01.2023. Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk Arkadiusz Gola
W niedzielę 29.01.2023 r. w meczu 18. kolejki inaugurującej rundę wiosenną PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Jagiellonią Białystok 1:1 (0:0). Gliwiczanie byli lepsi, mieli więcej okazji, dwukrotnie Kamil Wilczek trafił w słupek, ale nie udało się zdobyć kompletu punktów. Zobacz ZDJĘCIA.

Piast Gliwice spędził nietypową przerwę zimową w rozgrywkach na spadkowym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Drużyna trenera Aleksandra Vukovicia na koniec rundy jesiennej wygrała w Gdańsku z Lechią 3:1. Kibice Piasta mieli nadzieję, że ligowa wiosna też zacznie się od wygranej. Mecz miał duży ciężar gatunkowy, bo po 17 kolejkach Jagiellonia miała tylko dwa punkty przewagi nad gliwiczanami.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok, 29.01.2023 r.

Tomasiewicz zmarnował "setkę", Wilczek trafił w słupek

W zimowej przerwie klub z Gliwic pozyskał tylko niespełna 19-letniego napastnika Rekordu Bielsko-Biała Szczepana Muchę. Na wypożyczenia odesłano Rauno Sappinena i Alberto Torila. Zabrakło też kontuzjowanego Gabriela Kirejczyka.

Gospodarze od początku przejęli inicjatywę i atakowali bramkę Jagiellonii. W pierwszym kwadransie celnie głową uderzył Kamil Wilczek, a Michał Chrapek strzelił zza pola karnego. W obu przypadkach poradził sobie Zlatan Alomerović. Po tym okresie spróbowała też „Jaga”, ale bez większych efektów.

W 36. minucie z pola bramkowego główkował Grzegorz Tomasiewicz. Zamiast posłać piłkę do siatki trafił wprost w ręce bramkarza. Goście nie stracili gola, ale boisko musiał opuścić kontuzjowany Jesus Imaz.

Piast był bliski objęcia prowadzenia w 45. minucie. Po rzucie wolnym Damiana Kądziora Wilczek przymierzył w... słupek.

Stracony gol pobudził Piasta

Po przerwie przez pierwsze 15 minut oglądaliśmy na boisku piłkarskie szachy. Wreszcie Wojciech Łaski złamał schemat i pięknie uderzył z dystansu zaskakując Frantiska Placha. Zobacz WIDEO

Stracona bramka pobudziła gospodarzy, którzy po siedmiu minutach wyrównali. Michał Chrapek podał w pole karne i Wilczek głową skierował piłkę tuż przy słupku. Zobacz WIDEO

Gliwiczanie chcieli pójść za ciosem i zdominowali przeciwnika. Pod bramką Jagiellonii często bito na alarm. Bardzo aktywny był wprowadzony na boisko Michael Ameyaw, który dwukrotnie zatrudnił Alomerovicia. W doliczonym czasie po rzucie rożnym główkował Wilczek i tym razem piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. Dobitka z bliska Michaela Ameyawa była niecelna!

OPINIE TRENERÓW

Aleksandar Vuković (Piast)

Mecz i punkt, który nie do końca nas zadowala, biorąc pod uwagę przebieg i to, co miało miejsce na boisku. Myślę, że byliśmy drużyną, która zrobiła zdecydowanie więcej na tym boisku, żeby ten mecz wygrać. Wcześniej był problem u nas ze stwarzaniem sytuacji, dzisiaj z tego co widziałem statystykę, 18 czy 15 strzałów, 5-6 bardzo dobrych sytuacji, dwa słupki. Bramka po bardzo ładnej akcji… Po prostu za łatwo stracona ta bramka na 0:1 praktycznie decyduje o tym, że mamy tylko punkt. Jest na pewno pozytywem to, że drużyna nie poddała się w momencie utraty bramki, byliśmy szczególnie w drugiej połowie tą drużyną, która dyktuje, to co się dzieje na boisku. Po straconej bramce stworzyliśmy ze 3-4 sytuacje stuprocentowe i jedną wykorzystaliśmy. Szanuję ten punkt, że jest wywalczony determinacją i grą niezależnie od okoliczności - bo straciliśmy bramkę, kiedy przeważaliśmy. Jagiellonia to drużyna, która dzisiaj, uważam, jest bardzo zadowolona z jednego punktu, przynajmniej taka powinna być z przebiegu tego meczu.

Maciej Stolarczyk (Jagiellonia)

To nie było widowisko, jakie chcielibyśmy stwarzać, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że Piast jest za nami i depcze nam po piętach. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Piast nie traci dużo bramek. Z tego jaki styl prezentuje po przejęciu sterów przez trenera Vukovicia wiedzieliśmy, że jest to trudny przeciwnik do ugryzienia. Nie ukrywam, że żałuję momentu, gdy strzeliliśmy bramkę i w nasze szeregi wdała się nerwowość, co za tym idzie strata bramki. Najbardziej martwi mnie fakt, że straciliśmy Jesusa Imaza, zobaczymy na jak długo. Spory wpływ na to, jak się prezentowaliśmy miało to, że trenujemy cały czas na sztucznej nawierzchni i ta nawierzchnia dzisiaj była zupełnie inna, co też nie pomagało nam w kreowaniu sytuacji, byciu groźnym pod bramką przeciwnika, bo tak naprawdę w drugiej połowie tych sytuacji sobie nie stworzyliśmy. Nie ma co ukrywać, iż Piast miał w doliczonym czasie gry piłkę meczową, ale tym razem rywal chybił i wywozimy jeden punkt. Nie jestem zadowolony, bo przyjechaliśmy tutaj wygrać, ale szanuję to, co zdobyliśmy.

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Wojciech Łaski (61), 1:1 Kamil Wilczek (68)

Piast: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Damian Kądzior, Michał Chrapek (78. Tom Hateley), Patryk Dziczek, Jorge Felix, Grzegorz Tomasiewicz (62. Michael Ameyaw) - Kamil Wilczek.

Jagiellonia: Zlatan Alomerović - Miłosz Matysik (83. Andrzej Trubeha), Israel Puerto, Mateusz Skrzypczak, Bojan Nastić - Tomasz Kupisz, Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Jesus Imaz (38. Wojciech Łaski), Tomas Prikryl (74. Maciej Bortniczuk) - Marc Gual.

Żółte kartki: Puerto, Romanczuk

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 3.328

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24