- Pewnie wszyscy chcieliby usłyszeć, że jedziemy po złoto, ale z pewnością podobne nastawienie jest we wszystkich krajach, które w Tokio będą miały swoich pięcioboistów – mówił Sebastian Stasiak przed wylotem do Tokio. - Grono zawodników aspirujących do medali jest dość szerokie.
27-letniemu pięcioboiście nie udało się zajął jednej z czołowych lokat w swoim olimpijskim debiucie (pięć lat temu w Rio de Janeiro był zawodnikiem rezerwowym). Najmniej udaną konkurencją dla Sebastiana Stasiaka było pływanie, w którym zajął 25. miejsce w gronie 36 zawodników. W szermierce zielonogórzanin był 16., nieźle mu poszło w loteryjnej jeździe konnej, w której sklasyfikowany został na 13. lokacie.
Po trzech konkurencjach Sebastian Stasiak zajmował 18. pozycję i do ostatniej odsłony zmagań – biegu ze strzelaniem – przystąpił ze startą minuty i czterech sekund do lidera. I tu spisał się bardzo dobrze. Zresztą jeszcze przed igrzyskami polski pięcioboista zapewniał, że jest dobrze przygotowany do ten konkurencji. – Przez trzy tygodnie byliśmy w Szwajcarii, w Sankt Moritz. Trenowaliśmy na wysokości 1800 metrów, przygotowywaliśmy się w górach, nacisk położony był głównie na bieg. Współpracujemy z trenerem Zbigniewem Królem, którego podopiecznym jest m.in. Patryk Dobek [zdobył w Tokio brązowy medal w biegu na 800 m – red.] – mówił Sebastian Stasiak.
Reprezentant zielonogórskiej Olimpii w biegu uzyskał piąty czas, awansował o pięć lokat i w klasyfikacji generalnej zajął 13. miejsce. Triumfował Brytyjczyk Joseph Choong, srebrny medal zdobył Egipcjanin Achmed Elgendy, a brązowy Koreańczyk Woongtae Jun. 12. miejsce zajął inny reprezentant Polski Łukasz Gutkowski (Legia Warszawa).
WIDEO: Paulina Maciejewska wywalczyła kwalifikację olimpijską
Polub nas na fb
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?