Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka amatorska w zawieszeniu i niepewności. Rząd kolejny raz odwlekł decyzję

Piotr Janas
Piotr Janas
Piłkarze od III ligi w dół na tę chwilę nie mogą nawet trenować
Piłkarze od III ligi w dół na tę chwilę nie mogą nawet trenować FOT. Lucyna Nenow
W najbliższy weekend na ligowe boiska wrócą piłkarze PKO Ekstraklasy. Niedługo potem dołączą do nich pierwszoligowcy oraz drugoligowcy. A co z amatorami od III ligi w dół? Na tę chwilę kluby oficjalnie nie mogą nawet przeprowadzać treningów. Regionalni działacze, prezesi i samorządy się niecierpliwią, ale rząd zdaje sobie nic z tego nie robić.

W środę przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej spotkali się z przedstawicielami rządu, by ustalić czy, kiedy i na jakich warunkach piłka amatorska mogłaby wrócić.

Na tę chwilę piłkarze nie od III ligi w dół nie mogą nawet trenować. Nie ma zgody na zajęcia nawet w 10-osobowych grupach, nawet jeśli zawodnicy nie będą korzystali z szatni i przyjeżdżali na treningi przebrani.

- To absurd. Zabrania się ludziom grania czy trenowania na świeżym powietrzu w niewielkich grupach, podczas gdy m.in. markety spożywcze, gdzie ścisk jest znacznie większy, działają normalnie. Słyszymy, że od lutego mają otworzyć się galerie handlowe. Jeśli wraz z nimi nie odmrożą nam piłki amatorskiej, to będzie to zupełna głupota - mówi nam anonimowo jeden z ważnych działaczy PZPN.

Nogami przebierają także kluby, zwłaszcza III ligi. Często są to półzawodowe drużyny, dla których kwestia utrzymywania zespołu jest niezwykle ważna, bo wiąże się z konkretnymi kosztami. Zamrożenie amatorskiej piłki to także utrzymywanie w stanie niepewności lokalnych samorządów, które są głównymi "sponsorami" małych, lokalnych klubów.

- Nie prosimy o wiele. Chcemy tylko dowiedzieć się kiedy będziemy mogli wrócić. Mamy przygotowane wiele wariantów, różne terminarze. Nawet zaczynając w połowie kwietnia, jesteśmy w stanie w lipcu zamknąć się ze wszystkimi rozgrywkami - mówi z kolei prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski.

Inna sprawa, że obecne zakazy są czysto teoretyczne. Większość klubów i tak normalnie trenuje, a nawet rozgrywa sparingi, jak chociażby Ślęza Wrocław albo Lechia Dzierżoniów. Prawdziwym problemem będzie dopiero rozpoczęcie rozgrywek ligowych, a raczej zgoda na to.

Decyzja dotycząca powrotu amatorskiej piłki w Polsce miała zostać podana w czwartek, na konferencji ministra zdrowia. Dowiedzieliśmy się jednak tyle, że otwarto galerie handlowe, niektóre placówki kulturalne oraz zniesiono godziny dla seniorów. Pozostałe obostrzenia - w tym zakaz organizacji nawet małych imprez sportowych w ligach amatorskich - zostały utrzymane co najmniej do 14 lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłka amatorska w zawieszeniu i niepewności. Rząd kolejny raz odwlekł decyzję - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24