Piłka nożna. Atak w rozsypce. Kim Jagiellonia Białystok postraszy Widzew Łódź?

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jesus Imaz zszedł w Gliwicach z kontuzję. Niemal na pewno zabraknie go w meczu z Widzewem Łódź.
Jesus Imaz zszedł w Gliwicach z kontuzję. Niemal na pewno zabraknie go w meczu z Widzewem Łódź. jagiellonia.pl
W piątek 3 lutego Jagiellonię czeka trudny, wyjazdowy mecz z Widzew Łódź. Tymczasem zanosi się na to, że białostoczanie nie bardzo będą mieli kim straszyć groźnego beniaminka. Atak Żółto-Czerwonych w rozgrywkach PKO Ekstraklasy opiera się w tym sezonie na mającym po osiem trafień na koncie hiszpańskim duecie Jesus Imaz i Marc Gual. Jest niemal pewne, że do Łodzi pojedzie tylko ten drugi.

Imaz w meczu z Piastem Gliwice (1:1) zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie z grymasem bólu na twarzy, trzymając się za biodro.

- Jesus jest już po rezonansie magnetycznym. Nie wygląda to tak źle, jakby się mogło wydawać, ale nie chcę wchodzić w kompetencje lekarzy i przewidywać, kiedy wróci na boisko. Robimy wszystko, by stało się to jak najszybciej - mówi prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz.

Problem w tym, że mecz już za kilka dni i chociaż uraz może nie wykluczyć hiszpańskiego snajpera na dłużej, to wydaje się, że niemal na sto procent w starciu z Widzewem jednego z kluczowych piłkarzy trenera Macieja Stolarczyka zabraknie.

Jagiellonia Białystok. Marc Gual nie podpisał jeszcze kontraktu z Legią

W przypadku Guala więcej się ostatnio mówiło o jego przenosinach do Legii Warszawa niż o występach na boisku.

- Chciałbym sprostować pewną informację, która pojawiła się w mediach. Marc nie podpisał jeszcze umowy z Legią, Owszem, warszawski klub jest nim poważnie zainteresowany, ale nie on jeden - zaznacza prezes Pertkiewicz. - Z naszego punktu widzenia Gual jest piłkarzem Jagiellonii do końca rundy wiosennej i nie było mowy o jego wcześniejszym odejściu - dodaje.

Obawy budzi to, jak całe zamieszanie wpłynie na formę Hiszpana. W Gliwicach nie zawiódł, ale też specjalnie nie zachwycił swoją postawą, szczególnie, gdy na boisku zabrakło Imaza.

W Łodzi Guala wspierać nie będzie raczej Mateusz Kowalski, który prawdopodobnie trafi do włoskiego Udinese. Trener Stolarczyk będzie mógł wystawić:

  • Andrzeja Trubehę,
  • Bartosza Bidę
  • Macieja Bortniczuka.

Czy wystarczy to, by zagrozić defensywie Widzewa?

Z tyłu też trzeba się liczyć z osłabieniem, w postaci braku kontuzjowanego Michała Pazdan. W każdym razie Jagę czeka ciężka przeprawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Piłka nożna. Atak w rozsypce. Kim Jagiellonia Białystok postraszy Widzew Łódź? - Kurier Poranny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24