Piłkarka z Iranu trenowała na dachu swojego domu podczas kwarantanny. "Chcę być inspiracją dla kobiet z mojego kraju"

RUPTLY/x-news
Teheran, Iran. Hosna Mirhadi jest piłkarką, która uprawia freestyle. 23-latka podczas pandemii koronawirusa musiała trenować na dachu swojego domu ze względu na ogólnokrajową kwarantannę. - Mam 23 lata i studiuję matematykę na uniwersytecie w Sharif. Od czterech lat uprawiam freestyle football. Wcześniej grałam w piłkę nożną, ale doznałam kontuzji i przeszłam na freestyle football. To nie jest drogi sport i nie trzeba mieć trenera. Zaczęłam trenować, aby się poprawić.

- Oczywiście, że trudno gra się w hidżabie, ale właśnie to odróżnia mnie od innych dziewcząt. Gdy byłam początkująca, wszystkich to dziwiło i nie traktowali mnie poważnie. Jednak, gdy stopniowo stawałam się profesjonalistką, to zaczęli mnie wspierać i traktować poważnie. Otrzymałam również pozytywnie opinie od ludzi.

- Najważniejsza dla mnie jest rodzina, która wyraziła zgodę na moje treningi. Początkowo społeczeństwo nie mogło zaakceptować widoku kobiety ćwiczącej w parku. Teraz, ze względu na zmiany w społeczeństwie i kulturze, ludzie są niesamowici i myślę, że bez problemów możemy trenować.

- Epidemia koronawirusa ma swoje wady i zalety. Jeśli chodzi o zalety, to mogłam więcej myśleć o moich ruchach. Niestety nie mogłam opuszczać domu ze względu na kwarantannę i musiałam ćwiczyć na dachu. Co więcej, trochę mnie to zniechęciło do zawodów. Podsumowując, mam nadzieję, że wkrótce będę mogła rywalizować.

- Moim najważniejszym marzeniem jest, aby dziewczyny z mojego kraju poprawiły swoją samoocenę. Aby do tego doprowadzić, pracowałam w szkołach podstawowych i średnich, aby pokazać dziewczynom, że mogą być silne. Mam nadzieję, że mogę być dla nich inspiracją.

PKO Ekstraklasa wznowi sezon 30 maja. Ostatnią kolejkę zaplanowano w niej na 19 lipca, a więc kilkanaście dni po tym, jak wygasną kontrakty obowiązujące do 30 czerwca. To ogromny problem dla wielu drużyn. - FIFA bardzo mocno rekomenduje, żeby obie strony się porozumiały i wydłużyły okres obowiązywania kontraktów do faktycznego zakończenia sezonu. Jeżeli jednak piłkarz nie chce pozostać w klubie po 30 czerwca, bądź to klub nie wyraża dalszego nim zainteresowania, to w mojej opinii nie ma prawnych mechanizmów, by coś takiego narzucić - mówi dla "Przeglądu Sportowego" dr Jakub Laskowski, pełniący obowiązki dyrektora ds. Prawnych w Legii Warszawa i arbitra Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS). Innymi słowy, może okazać się, że choćby Wisła Kraków czy Korona Kielce dokończą rozgrywki w składzie rezerwowym - wręcz młodzieżowym. Problemy dotyczą również czołowych klubów, jak Legii Warszawa, z której na pewno odejdzie podstawowy bramkarz, bo już podpisał umowę z innym klubem od 1 lipca.Zobaczcie, jakich wyrw w składach spodziewamy się w ostatnich kolejkach tego sezonu w drużynach z miejsc 1-8.

Nie dokończą sezonu przez wygasające kontrakty? Spodziewane ...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarka z Iranu trenowała na dachu swojego domu podczas kwarantanny. "Chcę być inspiracją dla kobiet z mojego kraju" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24