Piłkarskie Orły. Josue w drodze po kolejną statuetkę?

Josue w drodze po drugi medal z rzędu?

Rozgrywający Legii przeżywa jeden z lepszych okresów w karierze. Kapitan stołecznego klubu poprowadził drużynę ze stolicy w październiku do 5 wygranych, 2 remisów i tylko 1 porażki (w meczu ligowym z Wisłą Płock). Portugalczyk był prawdziwym asem w talii Kosty Runjaica, a jego cenne pięć goli dało mu miano najskuteczniejszego strzelca w województwie mazowieckim. Słowem - październik należał do niego.

Listopad również może być miesiącem Portugalczyka. Co prawda z początkiem tego miesiąca Legia mierzyła się z Lechią w Ekstraklasie (2:1) i Josue do siatki nie trafił, ale był bardzo ważnym punktem drużyny, która zdołała odwrócić wynik meczu. W kolejnym spotkaniu z Lechią, już w ramach Pucharu Polski, Josue wpisał się na listę strzelców i to dwukrotnie! Najpierw wyrównał stan meczu na 1:1 po uderzeniu z rzutu karnego na początku drugiej połowy, a później w serii jedenastek się nie pomylił i to właśnie po jego karnym Legia wyeliminowała Lechię i zameldowała się w najlepszej ósemce Pucharu.

Przed Legią i jej liderem mecz wyjazdowy we Wrocławiu z miejscowym Śląskiem. Dla Portugalczyka będzie to okazja na poprawienie swojego bilansu w listopadzie, a może nawet na dołożenie kilku trafień i zgarnięcie nagrody. Kilka bramek w jednym meczu? Josue pokazał, że to dla niego bułka z masłem. 29 października Legia rozgromiła Jagiellonię Białystok 5:2, a najjaśniej świeciła gwiazda Josue, który w tym meczu skompletował hat-tricka.

Być może Portugalczyk ładuje właśnie akumulatory na spotkanie we Wrocławiu, by udanie przystemplować ten rok z Legią Warszawa a także poprawić swoje bilanse. Dotychczas były piłkarz m.in. FC Porto uzbierał 8 trafień na polskich boiskach licząc wszystkie rozgrywki.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy