- Jagiellonia miała niebywałe szczęście, że udało się jej pozyskać Marca Guala. Najlepszy strzelec w Podlaskiem przebył niezwykłą drogę do Białegostoku. W styczniu tego roku ten zdolny napastnik zasilił szeregi SK Dnipro. Na Ukrainie jednak nie rozegrał ani jednego meczu, bo w lutym wybuchła wojna. W marcu został wypożyczony do naszej Jagiellonii - mówi Adam Jakuć, redaktor naczelny „Kuriera Porannego” i „Gazety Współczesnej”, który wręczał nagrodę podczas uroczystej gali w warszawskim teatrze Capitol.
Co ciekawe, najgroźniejszym konkurentem Guala w wyścigu o trofeum był jego kolega klubowy z Jagiellonii - Jesus Imaz, który zdobył w 2022 roku o jedną bramkę mniej od swego rodaka.
Marc Gula i Jesus Imaz. Hiszpanie świetnie rozumieją się na boisku
Na boisku obaj Hiszpanie współpracują ze sobą znakomicie i tworzą najbardziej bramkostrzelny duet napastników w PKO Ekstraklasie.
- Jesteśmy dobrymi kolegami, świetnie się rozumiemy, co przekłada się na współpracę na boisku. Pomagamy drużynie bramkami i asystami, musimy to kontynuować - mówi w wywiadach Gual.
Rzeczywiście, gole obu piłkarzy będą wiosną walczącej o pozostanie w elicie Jagiellonii bardzo potrzebne. Jej przewaga nad strefą spadkową to bowiem tylko dwa punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
