Piłkarskie Orły. Niewykorzystana okazja Stomilu Olsztyn

Wspomniany strzelec gola w kończącym się miesiącu trafił do bramki po raz pierwszy, nie będzie się więc liczył w walce o zwycięstwo w majowej klasyfikacji. Podobnie zresztą jak znajdujący się w czołówce klasyfikacji jego kolega z drużyny - Piotr Kurbiel, który mógł podreperować swój dorobek punktowy i wskoczyć na pierwszą pozycję, w 56. minucie potyczki z ekipą z województwa podkarpackiego nie wykorzystał jednak rzutu karnego.

Przed ostatnią serią gier sytuacja Stomilu jest niezwykle interesująca. Przedstawiciel województwa warmińsko-mazurskiego zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, ale mecze zaplanowane na pierwszy weekend czerwca mogą kibiców olsztyńskiej ekipy wprawić zarówno w euforię jak i spowodować rozpacz.

Otóż podopieczni Szymona Grabowskiego tracą zaledwie dwa punkty do miejsca dającego bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy. Jeśli w ostatniej serii gier wygrają z Radunią Steżyca, a Kotwica Kołobrzeg nie wygra swojego meczu, to oni zakończą sezon na drugiej pozycji. Jeśli jednak Stomil przegra w niedzielę, meczu nie przegra Znicz Pruszków, a zwycięstwa odniosą Motor Lublin, KKS 1925 Kalisz i Wisła Puławy, olsztynianie spadną na siódmą pozycję i nie zakwalifikują się nawet do dodatkowych spotkań o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.

Ostatnia seria gier w drugiej lidze została zaplanowana na niedzielę, 4 czerwca. Wszystkie spotkania rozpoczną się o godzinie 18:00. Zespół ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego swój mecz rozegra na wyjeździe.