Piłkarskie Orły. Przemysław Kapek z Cracovii ma marzenia. Chciałby strzelać gole w ekstraklasie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Przemysław Kapek (Cracovia)
Przemysław Kapek (Cracovia) cracovia.pl
W naszym rankingu Piłkarskie Orły w październiku zaistniał piłkarz Cracovii II Przemysław Kapek. Młody napastnik strzelił trzy gole.

Pięć goli Przemysława Kapka

W sumie ma na koncie pięć trafień w tym sezonie i w wewnątrzdrużynowej rywalizacji ustępuje tylko Sebastianowi Strózikowi (osiem goli). Pięć bramek ma na koncie też Marcin Budziński z rezerwy „Pasów”.

Kapek gra w trzeciej lidze, ale debiutował w niej już w ubiegłym sezonie, wiosną. 19-latek był wyróżniającym się juniorem i dostał szansę od trenera Piotra Gizy. Jego następca – Wojciech Ankowski, ochoczo stawia na młodego zawodnika, który w rozgrywkach juniorskich w 56 meczach strzelił 25 goli.

W ostatnim meczu rezerwy z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (2:0) gola wprawdzie nie strzelił, ale wypracował rzut karny, który Strózik zamienił na gola.

- Dobrze, że wygraliśmy i skończyliśmy złą serię – mówi Przemysław Kapek. - Cieszę się, że udało mi się wywalczyć karnego.

Kapek w 11 meczach w tym sezonie pięć razy trafiał do siatki rywali.

- Jestem zadowolony z tych dokonań, ale wymagam dużo więcej od siebie i mam nadzieję, że jeszcze je poprawię – mówi napastnik Cracovii II. - Byłbym zadowolony, gdybym strzelał przynajmniej w co drugim meczu, w którym zagram, to dałoby kilkanaście bramek w sezonie.

Debiut w ekstraklasie ma za sobą

Kapek ma za sobą już debiut w ekstraklasie. Szansę otrzymał od trenera Michała Probierza, ale były to epizody – minutowe występy w przegranych meczach ze Śląskiem Wrocław (2 października 2020, 1:3) i Lechią Gdańsk (0:3, 19 grudnia 2020).
Trener Jacek Zieliński bacznie mu się przygląda, ale jeszcze nie dał mu szansy na występ.

- W sumie, to już dziesięć razy byłem na ławce rezerwowych w ekstraklasie – podsumowuje Kapek. - Pracuję cały czas na to, by dostać szansę. Jeśli ona przyjdzie, to na pewno będę gotowy. Chcę pokazać się w trzeciej lidze, obyśmy wygrywali, a swoja grą chcę udowodnić, że zasługuję na grę w ekstraklasie.

Kapek jest napastnikiem, ale w rezerwie Cracovii gra trochę cofnięty, takiego „podwieszonego” napastnika za Strózikiem.
- Czuję się bardzo dobrze zarówno na szpicy, jak i na obecnej pozycji – mówi zawodnik. - Niektórzy mogą mówić, ze brakuje mi wzrostu (ma 178 cm – przyp.) czy też siły, ale mam inne zalety i czuję się bardzo dobrze, mogę też grać na pozycji numer 10.

Czeka na szansę od Zielińskiego

Kapek potrafi grać głową i zdobywa ładne gole, co udowodnił choćby w meczu z Podhalem.
- Zgadza się – śmieje się młody piłkarz. - To nie jest problem.
Jeśli jego kariera będzie się rozwijała tak, jak do tej pory, można być przekonanym, że trener Zieliński da mu szansę. Po rundzie jesiennej „Pasy” zagrają trzy mecze kontrolne z zespołami ze Słowacji. Trzecia liga kończy zmagania 19 listopada. Być może Kapek będzie miał okazję sprawdzić się w pierwszej drużynie, tym bardziej, że uczestniczył w jej przedsezonowym zgrupowaniu w Austrii i grał w sparingach.

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Zagłębiem Lubin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarskie Orły. Przemysław Kapek z Cracovii ma marzenia. Chciałby strzelać gole w ekstraklasie - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24