Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Fiorentiny padł na murawę. Polała się krew, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego przeciwko Lechowi Poznań

Jakub Maj
Jakub Maj
Lech Poznań bardzo dobrze radzi sobie w pierwszej połowie starcia z Fiorentiną. Kolejorz wygrywa 1:0, ale potrzebuje jeszcze dwóch bramek, aby doprowadzić do dogrywki. W pierwszej połowie jeden z piłkarzy rywala padł na murawę, a z głowy polała się krew.

Fiorentina - Lech Poznań

Rewanżowy mecz Ligi Konferencji z Fiorentiną zaczął się dla Lecha Poznań perfekcyjnie. Już w 9. minucie Kolejorza na prowadzenie wyprowadził Sousa. Kristoffer Velde zgrał piłkę do środka, a ta dotarła do Portugalczyka, który technicznym strzałem zaskoczył golkipera Pietro Terracciano. Do doprowadzenia do dogrywki Lech potrzebuje jeszcze dwóch bramek.

Do nieciekawej sytuacji doszło około 30. minuty. Fiorentina wrzuciła futbolówkę w pole karne Lecha Poznań. Piłka ominęła wszystkich piłkarzy i była blisko, aby trafić do Gonzaleza. Argentyńczyk nie doszedł do piłki, gdyż zastawił go Radosław Murawski. Napastnik upadł na murawę, sugerując, że został uderzony w twarz. Na nieszczęście piłkarza Fiorentiny, na jego głowę tuż po interwencji Murawskiego wpadł Karlstrom. Ostre korki rozcięły głowę przeciwnika. Do akcji musiał wkroczyć zespół medyczny "Violi".

Piłkarz Fiorentiny padł na murawę. Polała się krew, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego przeciwko Lechowi Poznań
Viaplay

Pokój VAR sprawdził całą sytuację w kontekście potencjalnego rzutu karnego, ale ostatecznie Fiorentina zaczęła od rzutu z autu. Decyzja wydaje się słuszna, aczkolwiek włoscy kibice nie mogli się z tym pogodzić. Gonzalez od tego momentu musiał grać z bandażem na głowie.

LIGA KONFERENCJI w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarz Fiorentiny padł na murawę. Polała się krew, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego przeciwko Lechowi Poznań - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24