Michał Jurecki złamał kciuk prawej dłoni podczas rozegranego w ubiegłą środę meczu Ligi Mistrzów z Rhein-Neckar Loewen w Mannheim. "Dzidziuś" w 50 minucie oddając rzut uderzył w głowę zawodnika "Lwów", Iliji Abutovicia. Kielczanie przegrali mecz 29:30.
ZOBACZ>>> PGE VIVE Kielce ma nowego bramkarza!
Po powrocie do Kielc zawodnik przeszedł badania, które wykazały złamanie kości kciuka. Dodatkowe badania miały zadecydować, czy będzie konieczna operacja, czy nie. Jak informuje strona internetowa kieleckiego klubu, w poniedziałek Jurecki pojechał do kliniki w Poznaniu. Po badaniach okazało się, że niezbędny jest zabieg chirurgiczny. Rozgrywający mistrzów Polski przejdzie go w środę, również w Poznaniu. Długość przerwy w grze będzie zależała od przebiegu operacji. Pierwsze diagnozy mówiły o przerwie od półtora do trzech miesięcy.
Jeśli przerwa w grze potrwa ponad trzy miesiące, to kibice mogą już nie zobaczyć Jureckiego w barwach PGE VIVE. Po tym sezonie zawodnik przenosi się bowiem do niemieckiego SG Flensburg-Handewitt.
ZOBACZ>>> Oceniamy PGE VIVE za Piotrków. Byli nasłabsi, są najlepsi
TURBODZIDZIUŚ, CZYLI MICHAŁ JURECKI W TURBOKOZAKU
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?