Biało-niebiescy zakończyli jesień na siódmym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Po zaskakująco udanej rundzie rozegrali jeszcze dwa mecze kontrolne: z Wisłą Kraków (1:1) i Stalą Rzeszów (wygrana 1:0). Dopiero po tych sparingach przyszedł czas na zasłużony odpoczynek.
- My, jako trenerzy, mieliśmy dłuższą przerwę. Zawodnicy mieli w tym czasie indywidualne treningi - mówi Adam Majewski, trener Stalowców. - Miesiąc to dużo czasu, ale cieszę się, że już się to skończyło. Na pewno szybko minęło. Wszyscy przyjechali zadowoleni, więc mam nadzieję, że z zapałem i z chęcią rozpoczniemy przygotowania do drugiej rundy - dodał opiekun ekipy z Solskiego.
Wtorkowy trening odbył się w południe na naturalnym boisku przy ul. Sportowej. Z powodu infekcji nie wzięli w nim udziału obrońca Kamil Kruk i napastnik Said Hamulić, o którym jest ostatnio bardzo głośno ze względu na możliwy transfer do zagranicznego klubu. Obaj piłkarze mają wrócić do treningów dzisiaj lub jutro.
W środę zaplanowano dla piłkarzy badania wydolnościowe, a na następne dwa dni po jednej jednostce treningowej. W sobotę zostanie rozegrany mecz wewnętrzny.
Od 9 stycznia zawodnicy będą przebywać na obozie przygotowawczym w Turcji, podczas którego rozegrają dwa mecze sparingowe: z węgierskim klubem Kisvarda FC (3. zespół OTP Bank Ligi) oraz serbskim FK Novi Pazar (6. drużyna Mozzart Super Ligi). Powrót z Turcji zaplanowano na 20 stycznia.
- Sparingi rozegramy z dobrymi rywalami. Potem wracamy i zostaje nam tydzień do meczu mistrzowskiego (z Lechem Poznań, 27.01 - przyp. red.). Dlatego ta przerwa będzie bardzo krótka i intensywna. Mam nadzieję, że dobrze ją wykorzystamy - podkreśla szkoleniowiec biało-niebieskich Adam Majewski.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?