RELACJA LIVE W NIEDZIELĘ OD GODZINY 17 TUTAJ
Goście są liderem dość nieoczekiwanym. Przed sezonem doznali potężnych osłabień - odeszło aż sześciu graczy. Vardar stracił między innymi Arpada Sterbika, Joana Canellasa, Jorge Maquedę i Lukę Cindricia. Ten ostatni przywędrował do Kielc, śladami innego byłego zawodnika mistrza Macedonii, Alexa Dujszebajewa.
Zmienił się również trener. Do PSG odszedł Hiszpan Raul Gonzalez, zastąpił go jego rodak, Roberto Garcia Parrondo. Pierwszy był współpracownikiem Talanta Dujszebajewa w Ciudad Real i Atletico Madryt, drugi w tym samym czasie zawodnikiem obu klubów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Bertus Servaas ukarany. Zapłaci 500 euro
Zobacz 17 bramek zawodnika PGE VIVE Kielce w 17 sekund
Na miejsce gwiazd Vardaru przyszli zawodnicy z „mniejszymi” nazwiskami, poza świetnie znanym Siergiejem Gorbokiem, który jednak na początku sezonu zerwał więzadła kolanowe i nie będzie grał jeszcze przez kilka miesięcy.
A nieoczekiwaną gwiazdą Vardaru stał się 22-letni serbski bramkarz, Dejan Milosavljev, który trafił do Skopje z Partizana Belgrad i w Lidze Mistrzów spisuje się znakomicie.
Biletów na Vardar prawie już nie ma. Sprawdź, gdzie można kupić ostatnie
Vardar jak na razie radzi sobie w Lidze Mistrzów doskonale. Pokonał kolejno Montpellier HB na wyjeździe 27:24, IFK Kristianstad u siebie 33:25, Telekom w Veszprem 27:25 i Rhein-Neckar Loewen w Skopje 29:27.
Poza porażką w pierwszej kolejce w Veszprem, kielczanie mają dokładnie taki sam rozkład zwycięstw. Jeśli pokonają w niedzielę skopjan, awansują co najmniej na pozycję wicelidera. A może nawet na pierwsze miejsce.
Szansę na zdobycie pozycji lidera ma również zespół z Barcelony, który gra w Brześciu z Mieszkowem. Aby kielczanie zostali liderem, musieliby wygrać z Vardarem różnicą co najmniej pięciu bramek i liczyć na remis lub porażkę Barcy (EHF bierze pod uwagę różnicę bramek, w tej chwili Vardar ma 8 punktów i bramki + 15, Barcelona 6 punktów i bramki + 29, PGE VIVE 6 punktów i gole + 6).
ZOBACZ RÓWNIEŻ
ZOBACZ>>> Dujszebajew: Byłem głupi albo naiwny. ten zawodnik nie powinien był grać [VIDEO]
Po półtora roku zawodnik z PGE VIVE powołany do reprezentacji Polski
W 2016 zespół z Kielc wygrał Ligę Mistrzów, a rok później uczynił to Vardar. Jednak z obu zespołów, które wtedy wywalczały trofea, niewiele zostało. W PGE VIVE gra jeszcze tylko czterech triumfatorów słynnego finału z Veszprem: Julen Aginagalde, Krzysztof Lijewski, Michał Jurecki i Mateusz Jachlewski. Zawodnikami Vardaru jest siedmiu graczy, którzy półtora roku temu wznieśli Wielką Rękę: Timur Dibirow, Vuko Borozan, Ivan Cupić, Danił Sziszkariow, Rogerio Ferreira, Igor Karacić i Stojancze Stoiłow. Dwóch kolejnych gra w PGE VIVE - Alex Dujszebajew i Luka Cindrić.
Bilans spotkań między oboma zespołami jest korzystny dla kielczan, którzy wygrali cztery, a przegrali dwa pojedynki. Ostatni raz PGE VIVE i Vardar spotkały się w grupie w sezonie 2016/2017. W obu przypadkach wygrywali gospodarze: w Skopje 40:34, w Kielcach 27:24.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Wszyscy Chorwaci z PGE VIVE powołani do kadry
Białorusin z Kielc powołany do kadry
Żółto-Biało-Niebiescy zagrają bez Bartłomieja Bisa, Mariusza Jurkiewicza i Władysława Kulesza, a w porównaniu do ubiegłotygodniowego meczu z IFK Kristianstad, zabraknie w składzie Marko Mamicia, który podczas meczu z mistrzami Szwecji zaczął odczuwać ból w skręconej kostce.
Po piątej kolejce spotkań, w rozgrywkach Ligi Mistrzów następuje przerwa. Kolejne mecze na początku listopada. W środę, 17 października, o godzinie 20.15 kielczanie grają kolejny hitowy mecz - w Płocku zmierzą się z Orlenem Wisłą.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Będzie wielki powrót Deana Bombaca?
Kadra Hiszpanii bez Aginagalde, ale zawodników PGE VIVE jest tylu, ilu z Barcelony
Mówią przed meczem
Talant Dujszebajew, trener PGE VIVE
Vardar w ostatnich dwóch sezonach gra w Final Four, raz wygrał te rozgrywki. Czasem nie doceniamy drużyn, które mają siedmiu czy ośmiu graczy najwyższej klasy, a tylu często wystarcza. Oni potrafią wygrać z każdym przeciwnikiem. Ich młody bramkarz robi furorę w Lidze Mistrzów. Dzięki niemu obrona i kontra Vardaru sa jeszcze silniejsze, niż w poprzednich sezonach. Parrondo przedłużył hiszpańską myśl szkoleniową w Vardarze, choć oczywiście ma swój styl.
Arkadiusz Moryto, zawodnik PGE VIVE Znam bramkarza Vardaru, Milosavljeva, bo on jest z mojego rocznika i kilka razy grałem z nim w reprezentacjach juniorskich. Nie chcę się chwalić, ile wtedy zdobywałem bramek, ale najważniejsze, że mecze były wygrane. W niedzielę musimy ograniczyć błędy, żeby Vardar nie miał okazji do kontr.
ZOBACZ>>> Biletów na Vardar już prawie nie ma. Sprawdź, gdzie kupić ostatnie
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
| Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
| Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
| Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz zmiany i skład na sezon 2018/2019 [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
