- Wiele było znaków zapytania przed tym meczem, zwłaszcza jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne - mówił Nowak. - Byliśmy lepszym zespołem i zasłużenie wygraliśmy. Cieszą trzy punkty i gra szczególnie po straconej bramce. To ważne, że nie poddaliśmy się, a nasze dwa gole były kwintesencją meczu.
Przed Lechią teraz ważne zadanie, aby równie skutecznie radzić sobie w meczach wyjazdowych.
- Musimy wierzyć w siebie. To nam daje efekty. Rezerwowi zmienili obraz gry. Chrapek dał nam dużo w defensywie, Kuświk z przodu. Cieszmy się małymi rzeczami. Był słabszy moment, ale nie można grać cały czas do przodu. Dużo się nauczyliśmy przez ostatnie dni i wyciągnęliśmy właściwe wnioski - przyznał Nowak.
Szkoleniowiec biało-zielonych wyjaśnił dlaczego tak szybko zdjął z boiska Rafała Wolskiego.
- Widać było w pierwszej połowie ile razy Rafał leżał na ziemi, ile razy miał problem z ostrymi atakami. Jest kreatywny i dużo potrafi wnieść do gry zespołu. Wszyscy muszą być gotowi do gry, bo na tym meczu sezon się nie kończy. Trzeba oszczędzać Rafała, będzie nam potrzebny - zakończył Nowak.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?