Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra zostanie wprowadzony do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Piotr Protasiewicz przez wiele lat był podporą reprezentacji Polski.
Piotr Protasiewicz przez wiele lat był podporą reprezentacji Polski. Polska Press/Tomasz Gawałkiewicz/Jarosław Pabijan/Mariusz Kapała/Mateusz Bosiacki
Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra 2 maja zostanie wprowadzony do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski. Stanie się to przy okazji towarzyskiego meczu Polska – Reszta Świata, który o godz. 18.00 rozpocznie się na torze w Bydgoszczy.

Zielonogórski żużlowiec będzie kolejnym wybitnym polskim zawodnikiem, który trafi do zaszczytnej Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski. Do tej pory w tym gronie znaleźli się: Marek Cieślak, Jarosław Hampel, Andrzej Huszcza, Roman Jankowski, Zenon Plech, Jerzy Szczakiel, Antoni Woryna, Paweł Waloszek, Andrzej Wyglenda i Tomasz Gollob.

- Jest mi bardzo miło, bo to swego rodzaju ukoronowanie i podsumowanie mojej kariery – powiedział Piotr Protasiewicz, 47-letni żużlowiec Falubazu. - Miałem przyjemność startować z orłem na piersi, co jest wielkim wyróżnieniem. Dane mi było wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego, notowałem sukcesy. Być może mogłem zdobyć więcej medali, ale jestem zawodnikiem spełnionym. Mam satysfakcję z tego, co udało mi się osiągnąć.

„Protas” przez wiele lat był podporą reprezentacji Polski, która sięgała po medale drużynowych mistrzostw świata. Zielonogórzanin wywalczył cztery złote i dwa srebrne „krążki”. W swojej karierze sportowej reprezentował barwy czterech polskich klubów. Oprócz Falubazu były to Polonia Bydgoszcz, Apator Toruń i Sparta Wrocław.

Uroczystość wprowadzenia Piotra Protasiewicza do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski odbędzie się tuż przed meczem Polska - Reszta Świata. Początek ceremonii o godz. 17.30. Pół godziny później rozpocznie się mecz.

Piotr Protasiewicz 25 stycznia 2022 roku skończył 47 lat. Kapitanie, życzymy przede wszystkim zdrowia, bezkolizyjnej i wciąż szybkiej jazdy. - Jestem ambitnym gościem i cały czas chciałbym jeździć na wysokim poziomie i zdobywać medale - mówi Piotr Protasiewicz, żużlowiec Falubazu Zielona Góra. - Uważam, że wcale nie jest to niemożliwe, by jeździć na najwyższym poziomie nawet na końcu kariery. To jest do osiągnięcia i ciężko nad tym pracuję z całym swoim teamem, by poprzeczkę sobie podnosić. Jazda ciągle sprawia mi wielką przyjemność. Pewnie, że na kilka rzeczy spoglądam już inaczej. Potrzebuję mieć więcej spokoju, więcej możliwości na przetestowanie różnych ustawień i pewności, jeśli chodzi o sprzęt. OBEJRZYJCIE W NASZEJ GALERII ZDJĘCIA PIOTRA PROTASIEWICZA Z WIELU LAT JAZDY NA ŻUŻLU >>>>„Protas” jest wychowankiem zielonogórskiego klubu, w ekstralidze zadebiutował w 1992 roku. W sezonach 1994-2006 ścigał się w barwach klubów z Wrocławia, Torunia i Bydgoszczy. W 2007 r. wrócił do Falubazu, w którym jeździ do dziś. Był indywidualnym mistrzem Polski, mistrzem świata juniorów, a z reprezentacją Polski zdobył m.in. trzy tytuły drużynowego mistrza świata. POLECAMY: Piotr Protasiewicz wspomina: Punkty na „trupach” i bolesny chrzest [ZDJĘCIA]POLECAMY:Widzieliście te oprawy kibiców Falubazu? Mistrzostwo świata [ZDJĘCIA]OBEJRZYJ: Piotr Protasiewicz, ikona Falubazu Zielona Góra

Piotr Protasiewicz, żużlowa ikona Falubazu Zielona Góra, sko...

Polska – Reszta Świata

  • Bydgoszcz: 2 maja – godz. 18.00; transmisja w TVP Sport.
  • Polska: 9. Bartosz Zmarzlik, 10. Paweł Przedpełski, 11. Janusz Kołodziej, 12. Patryk Dudek, 13. Maciej Janowski, 14. Wiktor Przyjemski.
  • Reszta Świata: 1. Fredrik Lindgren, 2. David Bellego, 3. Jason Doyle, 4. Kenneth Bjerre, 5. Nicki Pedersen, 6. Francis Gusts.
W tym tytule nie ma pomyłki. Piotr Protasiewicz, znakomity żużlowiec, podpora zielonogórskiego Stelmetu Falubazu, odwiedził zakład karny w Krzywańcu, by spotkać się ze skazanymi.Podczas spotkania Piotr Protasiewicz opowiadał m.in. o tym, jak zaczynał ścigać się na żużlu, o wpływie swego ojca, też kiedyś żużlowca, na podjęcie decyzji. O swoich początkach w ówczesnej ekipie Morawskiego, pięciu się w górę w żużlowej hierarchii, występach w Sparcie Wrocław, a potem m.in. w Polonii Bydgoszcz. O medalach, pojedynkach na torze, świetnych występach, ale też o upadkach, kontuzjach i trudnych chwilach. Wspominał także o trudnych relacjach z klanem Gollobów, a szczególnie z seniorem rodu. Było też o szacunku dla Tomasza Golloba za to, co robił na torze, wizycie w szpitalu i o tym, jak były mistrza świata przedstawił go „jako swojego największego rywala”. Nie zabrakło wspomnień o powrocie do Zielonej Góry i ostatnich latach w Falubazie.Skazani zadawali wiele pytań. Interesowała ich budowa silników, ceny poszczególnych jego elementów. Pytali o przygotowania do sezonu, zarobki żużlowców. Także o to, jakie znaczenie ma sprzęt i czy utalentowany zawodnik niemający wsparcia w dobrym motocyklu i właściwym zapleczu, może odnieść sukces. Pytano też o karierę międzynarodową żużlowca, starty w Grand Prix. Słowem, skazanych interesowało wszystko, co jest związane z żużlem. Na koniec były oczywiście autografy i życzenia dobrego sezonu.ZOBACZ TEŻ: Piotr Protasiewicz tak tańczył Zumbę [ZDJĘCIA]POLECAMY: Żużel 2019. Wyzwany sędzia, nagi Lindgren...

Piotr Protasiewicz, żużlowiec Stelmetu Falubazu Zielona Góra...

WIDEO: Trening żużlowców Falubazu na zielonogórskim torze

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24