Jeszcze latem prezes Stali Jacek Klimek apelował do władz miasta o pożyczkę lub dowolne inne wsparcie. „Bez pomocy miasta klub upadnie” – pisał w liście otwartym.
Wszystko trwało bardzo długo, ale koniec końców pożyczki nie było, ale miasto podpisało z klubem umowę na promocję. Zawiera ona kilkanaście punktów promocji miasta, które mają zostać zrealizowane do końca roku. W ten sposób klub zarobi 900 tys. zł brutto (731 netto).
190 tysięcy jest w tej chwili na koncie zrzutki, jaką jeden z kibiców zorganizował i rozpropagował pod hasztagiem #dlastali. Na konto zrzutki trafiają też pieniądze z licytacji różnych pamiątek od kibiców, czy klubu. Akcję, która ma trwać ma do końca roku, wsparło już prawie 1100 osób.
Ponad milion złotych przyniosły klubowi akcje promocyjne, lokowanie produktów i programy lojalnościowe. Klub ma wreszcie swój sklepik w Internecie, sprzedaje też piwo czy perfumy z marką Stal Mielec.
Największy zastrzyk gotówki przyniesie jednak do klubu grupa przedsiębiorców mocniej angażujących się w życie klubu. Nie jest jeszcze dokładnie znany sposób, w jaki mają przekazać do klubowej kasy 3 miliony zł. Bardzo prawdopodobne, że władze spółki akcyjnej podniosą jej wartość o brakującą kwotę, a sponsorzy dostaną w zamian akcje klubu.
Najbliższe dni będą więc dla Stali równie ważne, jak zbliżający się piątkowy mecz z Wisłą Płock.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?