- W pierwszej połowie byliśmy dojrzalszym zespołem. Zdobyliśmy bramkę. W drugiej połowie udało nam się strzelić też drugiego gola. Podbeskidzie też parokrotnie zagroziło naszej bramce, ale na szczęście kolejne zero z tyłu i wydaje mi się, że to jest zasłużony wynik - ocenił Jakub Bartkowski.
- Myślę, że to jest zasługa całej drużyny, bo dzisiaj wszyscy bardzo dobrze bronili. Pod tym względem spełniliśmy zadanie. Fajnie, że padły dwie bramki z przodu. Podbeskidzie zaatakowało w końcówce, ale wynik był już bezpieczny - powiedział obrońca.
- Wiedziałem, że zostałem uderzony. Początkowo wydawało mi się, że przegrałem tę piłkę, ale później sędzia zaczął sprawdzać VAR. Dostałem łokciem, więc klarowny karny - stwierdził piłkarz Pogoni Szczecin.
- Skupiamy się teraz na następnym meczu. Nie ma co tutaj celebrować. Chwila radości, ale wiemy, że sezon się jeszcze nie skończył. Mamy następne ważne spotkania i w każdym chcemy zdobyć 3 punkty. Zostało 5 meczów i myślę, że w każdym z nich jesteśmy w stanie wygrać - oświadczył Bartkowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?