Aleksandar Vuković konsekwentnie stawia na Kulenovicia. 19-latek jest wprawdzie bardzo nieskuteczny, ale trenerowi to bynajmniej nie przeszkadza. Zresztą po meczu z rewanżowym z Atromitosem Ateny (2:0) usłyszeliśmy, że młody napastnik dobrze wywiązał się z pracy dla drużyny; robił miejsce, wywalczył rzuty wolne, podawał...
Kibice tyle cierpliwości jednak do niego nie mają. Kiedy w 81 minucie spotkania z Zagłębiem Kulenović opuszczał murawe, zmieniany przez stopera Mateusza Wieteskę, z Żylety i pozostałych trybun popłynęła fala gwizdów - w stronę piłkarza (bezpośrednio) i jego przełożonego (pośrednio), który za ten stan również odpowiada.
- Kulenović jest dla mnie pierwszą opcją, co wynika z potrzeb i analizy tego, czego potrzebuje drużyna. Postawiłem na niego. Carlitos? Nie mam nic więcej do dodania. Musi czekać na swoją szansę, jak kilku innych graczy - tłumaczył na konferencji Vuković (cytat za legia.net).
Dla Kulenovicia był to szósty występ z rzędu bez strzelonego gola. Jego nieskuteczność martwi tym bardziej, że w czwartek Legię czeka pierwszy mecz z Rangers FC o fazę grupową Ligi Europy.
O zwycięstwie Legii nad Zagłębiem zadecydował duet Marko Vesović (wahadłowy) - Walerian Gwilia (środkowy pomocnik):
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?