Mecz Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 3:1
Do pewnego momentu to był dość wyrównany mecz. Raz przeważała w nim Lechia, a raz Raków. W 16 minucie zespół z Częstochowy zdobył zresztą bramkę na 1:0. Po strzale z dystansu Iviego Lopeza skutecznie poprawił Ben Lederman, który w środę znalazł również sposób na bramkarza Bruk-Bet Termaliki Nieciecza (2:0) w Puchare Polski. To jego pierwsze trafienia w Polsce.
Na trybunach zasiadło dwóch wysłanników mistrza Włoch, Interu Mediolan. Obaj przylecieli dla występu jednego zawodnika - Vladana Kovacevicia. W 28 minucie Bośniak na pewno zrobił na nich wrażenie, bo obronił trudny strzał Conrado, gdy piłka zmieniła jeszcze tor po rykoszecie.
Lechia odwróciła wynik po przerwie. Do wyrównania doprowadziła w 53 minucie. Dośrodkował Bartosz Kopacz, głową w polu karnym zwieńczył Ilkay Durmus.
Urodzony w Niemczech Turek przechylił szalę na korzyść Lechii w 75 minucie. Popisał się wtedy swoim znakiem firmowym, uderzając pod poprzeczkę z lewej nogi. To jego pierwszy dublet w naszej lidze. Wcześniej pojedynczo trafił Wisłę Kraków i Stal Mielec, ale oba te mecze Lechia zremisowała.
W końcówce sędzia wyrzucił za dwie żółte kartki Michała Nalepę. Pomimo osłabienia Lechia potrafiła wykorzystać wpadkę Andrzeja Niewulisa i ustalić wynik na 3:1.
To trzecia porażka Rakowa w sezonie. Lechia odskoczyła mu na cztery punkty, ale ma o jeden mecz rozegrany więcej.
Piłkarz meczu: Ilkay Durmus
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Kto za Papszuna? Kandydaci na nowego trenera Rakowa Częstoch...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
