Luquinhas nowym kapitanem Legii Warszawa
Luquinhas był jednym z piłkarzy, którego w autokarze wracającym z wyjazdu do Płock zaatakowali kibole Legii Warszawa. Brazylijski piłkarz miał siedzieć na samym przodzie pojazdu, gdy wchodzili do niego ubrani w kominiarki napastnicy. Początkowe plotki szybko potwierdziła żona zawodnika, która zamieściła krótki wpis na Twitterze. "Nigdy nie wybaczę tego, co zrobili mojemu mężowi" - napisała Jessica Vidal, a wpis błyskawicznie zniknął z sieci.
Mimo nieprzyjemnego zdarzenia, Luquinhas szybko podjął decyzję o pozostaniu w warszawskim klubie. Pomocnik występuje w Legii od 2,5 roku. Pomógł wyraźnie w wywalczeniu dwóch tytułów mistrzowskich.
- Nie musiałem prosić Luquinhasa, żeby został w klubie. To mnie skłoniło do pewnych przemyśleń. Mamy odniesienie do innego przypadku w klubie. Wszyscy doceniliśmy, jak Luquinhas się zachował, jaką wykazał się lojalnością i szacunkiem do drużyny - pojawił się z powrotem w klubie z zadowoleniem. Nie zmienimy przeszłości, ale doceniamy. To zmiana przemyślenia – Luquinhas będzie kapitanem na tę rundę. Jestem świadomy, że ma oferty z wielu klubów. Wiadomo, że liderzy, których mamy: Artur Jędrzejczyk, Artur Boruc i Mateusz Wieteska pozostaną nimi, jeśli chodzi o budowę szatni i sposób funkcjonowania drużyny. To gest, z którego ma pójść sygnał, jak doceniamy ludzi, którzy na to zasługują - mówi trener Aleksandar Vuković na zgrupowaniu w Dubaju, gdzie legioniści trenują przez rundą wiosenną (cytat za Legia.com).
Nadal niejasna jest przyszłość Mahira Emreliego, który dąży do rozwiązania umowy z Wojskowymi. Azer wynajął w tym celu prawnika ze Stanów Zjednoczonych. Po nowym roku napastnik nie zjawił się na badaniach ani nie poleciał z resztą zespołu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W mediach pojawiały się informacje o zainteresowaniu piłkarzem ze strony klubów tureckich - Sivassporu i Istanbul Basaksehiru. Jego kontrakt jest jeszcze ważny przez 2,5 roku.
EKSTRAKLASA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?