Mecz Warta Poznań - Zagłębie Lubin 1:0
Obie drużyny przystępowały do meczu po niepowodzeniach w Fortuna Pucharze Polski. Warta odpadła po porażce 0:1 z obrońcą trofeum, czyli Cracovią, a Zagłębie po rzutach karnych z drugoligową Chojniczanką Chojnice, co uznano za kompromitację.
Pierwsza połowa była nudna, a świadczy o tym jeden celny strzał... Zagłębie raz stworzyło zagrożenie, kiedy po zagraniu Jakuba Żubrowskiego w interweniującego bramkarza trafił Patryk Szysz - dziś występujący w ataku. Warta dopiero pod koniec odpowiedziała główką Jana Grzesika (nad poprzeczką).
Chociaż boisko zostało nieźle przygotowane to i tak nie uniknęliśmy dramatów. Po 12 minutach Warta straciła swojego lidera obrony. Kapitan Bartosz Kieliba doznał urazu mięśniowego i z bólem serca poprosił o zmianę. Niewiele więcej, bo 18 minut trwał występ stopera Zagłębia, Kamila Kruka, który ucierpiał w trakcie robienia wślizgu. W doliczonym czasie problem z kolanem zasygnalizował natomiast Maciej Żurawski.
W drugiej połowie Warta zerwała się do ataków. Już na początku stworzyła dwie okazje: najpierw próbę Macieja Żurawskiego obronił Dominik Hładun, potem znów minimalnie nad bramką kopnął Grzesik. Żałować szczególnie powinien zawodnik wypożyczony z Pogoni Szczecin, bo to on znalazł się w dogodnej sytuacji do strzału.
Warta grała po przerwie lepiej i kwadrans przed końcem udokumentowała przewagę. Po dograniu Michała Jakóbowskiego (sprzed linii końcowej) idealnym wolejem z lewej nogi popisał się Łukasz Trałka. Dzięki niemu Warta wskoczyła na jedenaste miejsce - tuż nad Lecha Poznań. Zagłębie wciąż jest wyżej, ale w żadnym meczu tego roku nie sięgnęło po pełną pulę.
Piłkarz meczu: Michał Jakóbowski
Atrakcyjność meczu: 3/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?