PKO Ekstraklasa. Miedź odstaje od Ekstraklasy. Skromna wygrana Zagłębia Lubin

DW
Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)
Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 0:1 (0:0) PAP
PKO Ekstraklasa. Niewiele trzeba było Zagłębiu Lubin, żeby z najbliższego wyjazdu w tym sezonie wywieźć trzy punkty. Miedź Legnica nie miała atutów, by zagrozić bramce Kacpra Bieszczada. Skończyło się to na trafieniu samobójczym obrońcy z Legnicy i spokojne dowiezienie wyniku przez podopiecznych trenera Piotra Stokowca.

Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)

Przed derbami o stawkę nastroje były zdecydowanie gorsze u drużyny beniaminka. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego mieli przed tym meczem na koncie zaledwie punkt, uzyskany w zremisowanym meczu z Radomiakiem Radom w 1. kolejce. Później dwukrotnie przegrywali: z Wartą u siebie i przed tygodniem z liderem Ekstraklasy, Wisłą Płock. Obecnie plasują się na 16. miejscu. Dzisiejsze spotkanie dla nich było świetną okazją, by uciec ze strefy spadkowej.

Goście z Lubina zajmowali przed kolejką 10. lokatę. Zanotowali jedną wygraną, dwa remisy i jedną porażkę. Podopieczni Piotra Stokowca wygrali z Piastem Gliwice, zremisowali ze Śląskiem Wrocław i Lechem Poznań, a jedyna porażka do tej pory to starcie z Legią przy Łazienkowskiej.

Początek spotkania należał do przyjezdnych, ale to miejscowi mieli doskonałą okazję tuż przed przerwą. Dwóch zawodników Miedzi biegło z piłką na bramkę Bieszczada. Napastnik zamiast podać do pustej bramki do Kobackiego postanowił uderzyć sam. Bieszczad obronił to łatwe uderzenie. Na szczęście dla napastnika, odgwizdany został spalony.

W 53. minucie padło trafienie samobójcza Joe Aurtenetxe. Dośrodkowanie Kacpra Chodyny, które próbował przeciąć Hiszpan. Niefortunna interwencja i mieliśmy 0:1.

Pod koniec obie strony ruszyły do odważnych ataków. Jarosław Jach trafił w poprzeczkę po uderzeniu głową. Obieta po chwili huknął z pierwszej piłki po wrzutce, ale piłka wylądowała tylko na bocznej siatce.

Swoją okazję miał również Dieng. Skrzydłowy wpadł w pole karne, i stanął przed szansą "sam na sam" z bramkarzem i również trafił w siatkę od zewnątrz.

Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Kacper Chodyna

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Do startu nowego sezonu w PKO Ekstraklasie pozostały niespełna dwa tygodnie, ale drużyny reprezentujące Polskę w pucharach startują już teraz. Dlatego wszystkie cztery, Lech, Raków, Pogoń i Lechia, zaprezentowały koszulki na edycję 22/23. U nas możecie je porównać i ocenić: komu wyszło na dobre, a komu wprost przeciwnie. Na okładce domowy komplet Pogoni Szczecin z zeszłego sezonu (z lewej) i na nowy sezon. Przygotowała je firma Capelli Sport. - Pierwszy zestaw to ukłon w stronę dawnych lat i klasycznego desingu w nieśmiertelnym stylu vintage - tłumaczy klub, zwracając uwagę na herb: nie klasyczny, lecz przedstawiający Gryfa z wieńcem. Cena koszulki w sklepie wynosi 269 złotych (personalizowana 299 zł).

Stare i nowe. Tak zmieniły się koszulki klubów Ekstraklasy [...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. Miedź odstaje od Ekstraklasy. Skromna wygrana Zagłębia Lubin - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24