PKO Ekstraklasa. "Ostatnio byłem trochę przemotywowany". Fryderyk Gerbowski szuka formy sprzed kontuzji

Konrad Karaś
Konrad Karaś
Fryderyk Gerbowski ostatnią bramkę w PKO Ekstraklasie zdobył 7 października ub.r. w wygranym przez Stal meczu z Pogonią Szczecin
Fryderyk Gerbowski ostatnią bramkę w PKO Ekstraklasie zdobył 7 października ub.r. w wygranym przez Stal meczu z Pogonią Szczecin Anna Jajkiewicz
- Cieszę się, że końcu zagrałem i to od razu w podstawowym składzie - nie ukrywał radości po meczu z Lechią Gdańsk Fryderyk Gerbowski, pomocnik PGE Stali Mielec.

Po blisko dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, 20-letni Gerbowski wreszcie powrócił na boiska PKO Ekstraklasy. W ostatnim meczu przeciwko Lechii, który zakończył się bezbramkowym remisem, wychowanek Białych Orłów Warszawa zagrał od pierwszych minut. Mimo że wynik nie był imponujący, powrót tego zawodnika stanowił pozytywny sygnał dla drużyny.

Po zakończeniu meczu, Gerbowski udzielił krótkiej wypowiedzi, w której podkreślił, że Stal Mielec weszła w spotkanie zbyt nerwowo.

- Było za dużo chaosu na boisku, powinniśmy uspokoić grę. Momentami brakowało też z naszej strony pressingu. Na drugie 45 minut wyszliśmy już trochę lepiej, ale nie ma co ukrywać - mecz nie powalał - nie miał wątpliwości 20-latek.

Gerbowski, który w rundzie jesiennej był ważnym ogniwem Stali, nie ukrywał swojej radości z powrotu na boisko po przerwie spowodowanej kontuzją obojczyka. Wymagało to czasu i wysiłku, aby wrócić do pełnej gotowości fizycznej. Jego obecność od pierwszych minut meczu była dla niego motywacją, ale przyznał, że na początku spotkania czuł się nieco nerwowo.

- Byłem trochę przemotywowany, szczególnie na początku spotkania. Po prostu czułem, że zbyt nerwowo podchodziłem do pierwszych akcji. Cieszę się jednak, że wyciągnąłem wnioski i uspokoiłem swoją grę w drugiej połowie - powiedział reprezentant Polski do lat 20.

Wypożyczony z Wisły Płock pomocnik Stali podkreślił, że mielecka drużyna postara się wygrać najbliższy mecz, by zagwarantować sobie utrzymanie.

- Już w meczu z Lechią robiliśmy wszystko, żeby osiągnąć ten cel. Nie udało się, więc teraz czekamy na kolejny mecz.

W następnej kolejce ekstraklasy drużyna Kamila Kieresia zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. "Ostatnio byłem trochę przemotywowany". Fryderyk Gerbowski szuka formy sprzed kontuzji - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24